RIGONDEAUX NOKAUTUJE JUŻ W PIERWSZEJ RUNDZIE

Redakcja, Informacja własna

2014-07-19

Guillermo Rigondeaux (14-0, 9 KO) obiecywał przed galą boks w bardziej efektownym wykonaniu i słowa dotrzymał. Inna sprawa, że Sod Kokietgym (63-3-1, 28 KO) może mieć trochę pretensji do sędziego.

Genialny Kubańczyk szybko przewrócił pretendenta, ale Taj padł po ciosie z główki. Obaj weszli akcją cios na cios i rzeczywiście było to przypadkowe zderzenie. Challenger za moment wstał, jednak był jeszcze lekko zamroczony, co "Szakal" naturalnie wykorzystał. Piękną kombinacją trzech ciosów prawy-lewy prosty i kończącym prawym hakiem od dołu znokautował przeciwnika w niespełna dwie minuty. Tym samym obronił tytuły mistrza świata kategorii super koguciej według federacji WBA i WBO.