MAYWEATHER TEŻ CHCIAŁ SIĘ ZAKŁADAĆ

Redakcja, nydailynews.com

2014-07-15

Kilka godzin po tym, jak Tyson Fury i Dereck Chisora założyli się o wynik swojej walki, to samo chciał zrobić z Marcosem Maidaną (35-4, 31 KO) najlepszy bokser świata Floyd Mayweather Jr (46-0, 26 KO).

Amerykanin zaproponował Argentyńczykowi, z którym zmierzy się 13 września w Las Vegas, aby położył na szali całe swoje wynagrodzenie. Złożył nawet swój podpis na kartce, którą podsunął przeciwnikowi, oczekując, że ten zrobi to samo i zakład zostanie zawarty.

FURY ZAŁOŻYŁ SIĘ Z CHISORĄ >>>

- Wierzę w swoje umiejętności i jeżeli ty też wierzysz w swoje, tak jak mówisz, założę się z tobą o to, że wygram – powiedział znany ze swoich bukmacherskich skłonności 37-latek.

Maidana miał celną kontrę. Stwierdził, że przyjmie zakład, jeżeli Mayweather pozwoli mu walczyć w jego ulubionych rękawicach. "Money" nie odpowiedział.

Kwestia rękawic Argentyńczyka stanowiła centrum dużego sporu na dzień przed pierwszym, majowym pojedynkiem obu zawodników. Obóz Amerykanina zakwestionował rękawice "Chino", twierdząc, że brakuje w nich wyściółki i równie dobrze Maidana mógłby walczyć bez nich. Pięściarz z Santa Fe do dzisiaj jest przekonany, że gdyby miał je wówczas na sobie, pokonałby rywala.

Teraz temat rękawic powraca. "Chino" przyznaje, że podpisał kontrakt na rewanż bez gwarancji na to, że będzie mógł boksować w swoich ulubionych. Tłumaczy, iż obawiał się, że jeżeli będzie nalegać, walka przejdzie mu koło nosa.

FLOYD I MAIDANA WYMIENIAJĄ UPRZEJMOŚCI >>>

Dyrektor generalny Mayweather Promotions Leonard Ellerbe zapewnia tymczasem, że rękawice będą kwestią drugorzędną 13 wrzesnia.

- Nie one wyłonią zwycięzcę i pokonanego. Chodzi o to, aby zawodnicy weszli do ringu i zrobili swoje – powiedział.