BIKA: TO FROCH ZAINSPIROWAŁ MNIE DO REWANŻU Z DIRRELLEM

- Byłem na stadionie Wembley, gdy Froch znokautował Grovesa i tym samym załatwił niedokończone sprawy. Teraz chcę to samo zrobić z Dirrellem - powiedział Sakio Bika (32-5-3, 21 KO), który 16 sierpnia w StubHub Center w Carson przystąpi do drugiej obrony tytułu mistrza świata federacji WBC kategorii super średniej.

Jego przeciwnikiem drugi raz z rzędu będzie Anthony Dirrell (26-0-1, 22 KO). W grudniu sędziowie orzekli remis.

- Moim zdaniem wygrałem tamten pojedynek i cieszę się, że mój obóz zdołał doprowadzić do rewanżu. Dirrell powinien być zadowolony z tamtego remisu, bo to ja byłem wówczas aktywniejszy, wyprowadziłem więcej ciosów i więcej moich akcji doszło do celu. No i powaliłem go na deski czystym hakiem na korpus, tylko że sędzia nie liczył go, uznając te uderzenie za zbyt niskie. W sierpniu wyjdę do ringu w najlepszej formie w całej karierze - kontynuował kameruński "Skorpion" z australijskim paszportem.

- A kiedy już rozliczę się z Dirrellem, potem chcę walki z Frochem. To on mnie zainspirował do tego rewanżu - zakończył Bika.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.