RING TELEGRAM: 4 LIPCA 2014

Redakcja, Informacja prasowa

2014-07-04

Skrót ważnych informacji z ostatnich godzin, czyli o o walkach Korobow vs Quillin, Czagajew vs Oquendo, typach Mike'a Tysona oraz rozpisce Showtime na galę Lara vs "Canelo". Więcej wiadomości poniżej.

Niedawno Matt Korobow (24-0, 14 KO) udanie zadebiutował na antenie HBO, a w kuluarach spekulowano o jego zbliżającej się walce z mistrzem świata wagi średniej według federacji WBO, Peterem Quillinem (31-0, 22 KO). Teraz włodarze tej organizacji wyznaczyli genialnego na ringach olimpijskich Rosjanina do walki z pozycji oficjalnego pretendenta. Obie strony mają miesiąc na dojście do porozumienia, w przeciwnym razie o wszystkim zadecyduje przetarg. Minimalna kwota narzucona przez WBO to 200 tysięcy dolarów, ale na pewno skończy się na większej liczbie.

Federacja WBA wyznaczyła skład sędziowski na niedzielną potyczkę o pas wagi ciężkiej w wersji Regular pomiędzy Rusłanem Czagajewem (32-2-1, 20 KO) a Fresem Oquendo (37-7, 24 KO). Trzecią osobą w ringu będzie doświadczony Stanley Christodoulou, zaś w razie potrzeby o wszystkim zadecydujemy punktowi - Guillermo Perez Pineda, Alex Marin i Jarquin Gustavo. Wobec niejasnej sytuacji prawno-promocyjnej Amerykanina w razie czego w rezerwie pozostaje dawny kolega klubowy Uzbeka ze stajni Universum - Alexander Petković (49-4-4, 27 KO) i to on może zastąpić Oquendo w tej batalii. Póki co jednak wciąż oficjalnie rywalem Czagajewa pozostaje Amerykanin z portorykańskimi korzeniami.

Doświadczony w aż 450 walkach boksu olimpijskiego Humberto Savigne (12-1, 9 KO) jest już notowany na trzecim miejscu w rankingu federacji WBC wagi półciężkiej. W najbliższy czwartek jego rywalem będzie dawny champion Jeff Lacy (26-4, 18 KO), a groźnego Kubańczyka sam Mike Tyson namaścił na przyszłą gwiazdę i potencjalnego pogromcę Adonisa Stevensona, aktualnego mistrza WBC. Problem w tym, że Savigne ma już na karku 35 lat.

W kolejny weekend w MGM Grand w Las Vegas niezwykle interesująca gala Lara vs Alvarez. Ciekawych potyczek będzie przynajmniej kilka, lecz władze stacji Showtime nieoczekiwanie do programu transmisji PPV wyznaczyli konfrontację broniącego pasa WBO dywizji koguciej Tomoki Kamedy (29-0, 18 KO) z Pungluangiem Sor Singyu (46-2, 31 KO).

Andy Lee (33-2, 23 KO) dopiero co efektownym nokautem zadebiutował w kategorii junior średniej, a już myśli o powrocie do średniej, jeśli tylko nadarzy się okazja walki z Matthew Macklinem (30-5, 20 KO). - Adam Booth już rozmawiał z Eddie Hearnem. Jeszcze daleko droga, ale mam nadzieję, że pewnego dnia to wypali. Jeśli pojawi się odpowiednia propozycja, znów pojawię się w wadze średniej - zapewnia jeden z ulubieńców legendarnego, niestety nieżyjącego już trenera Emanuela Stewarda.