WILCZEWSKI: WOJNA OD PIERWSZEJ MINUTY

Trener Mateusza Masternaka (32-1, 23 KO) Piotr Wilczewski zapowiada wielkie emocje w sobotę w Monte Carlo, gdzie jego podopieczny skrzyżuje rękawice z groźnym Francuzem Yourim Kalengą (19-1, 13 KO).

- Moim zdaniem to bardzo trudna walka, ale na tym poziomie łatwych pojedynków już nie ma. To będzie wojna od pierwszej minuty, Kalenga to mocny, agresywny zawodnik. Znamy jego wszystkie atuty, nie mamy obaw. Podczas obozu pracowaliśmy nad wieloma detalami, które w tej walce zrobią różnicę. Przygotowaliśmy dla Kalengi pewne niespodzianki – powiedział szkoleniowiec.

Dla pięściarza z Wrocławia sobotni występ będzie trzecim od czasu październikowej porażki z Grigorijem Drozdem. Podobnie jak sam zawodnik, Wilczewski zapewnia, że mimo przegranej z Ukraińcem "Master" może jeszcze wiele osiągnąć w boksie, a w sobotę powinien wykonać pierwszy krok w kierunku dużych sukcesów.

- Każdy, kto ma jakieś pojęcie o boksie, zdaje sobie sprawę z potencjału Mateusza. Jeżeli jeszcze trochę popracuje, może się wspiąć na szczyt wagi cruiser. A jeżeli zachowa chłodną głowę, może na nim długo pozostać. Najpierw trzeba jednak pokonać Kalengę – stwierdził.

Stawką pojedynku w Monte Carlo będzie pas tymczasowego mistrza WBA World w kategorii cruiser. Transmisję z gali przeprowadzi Polsat Sport, początek w sobotę o 20:10.