COTTO ZNACZNIE LŻEJSZY OD MARTINEZA
David P. Greisman, fot. Chris Farina
2014-06-06
Zakończyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Madison Square Garden. Zgodnie z oczekiwaniami pretendent okazał się lżejszy od mistrza, natomiast mało kto spodziewał się, że Miguel Cotto (38-4, 31 KO) wniesie na wagę zaledwie 155 funtów - czyli zaledwie 70,3 kilograma. Broniący tytułu WBC w kategorii średniej Sergio Martinez (51-2-2, 28 KO) zanotował 158.75 funta, a więc dokładnie 72 kilogramy.
Zgadzam się z Tobą, też uważam, że to sprawa genetyki a nie np obozu przygotowawczego czy taktyki na siłę lub wytrzymałość.
Praktycznie w ogole nie grają, może trochę przy sierpowych i podbródkowych, ale te ciosy i tak idą z innych partii ciała.
Co do walki, to uważam, że Cotto jest jednak za mały, 8 cm niższy (wg boxrec) i 2 kg lżejszy, a tych 70.3 kg i to zbytnio nie widzę u niego przy takiej budowie ciała i wzroście. Trochę mnie to dziwi, możliwe ze napił się 1l wody przed ważeniem, kto go tam wie ...
Chciałbym aby Cotto wygrał, jednak Martinez to prawdziwy zawodnik tej kategorii wagowej. Ciekawe czy w tej walce dopadnie go wiek i czy odbije się to na refleksie czy szybkości.
Ponadto mysle, ze Cotto poczuje na wlasnej skorze, ze to nie ta waga. Dla mnie mimo tej muskulatury Cotto wyglada troche napomowany.
Kase postawie na Martineza.
Data: 06-06-2014 23:17:20
Po co Martinezowi w boksie tak spiczaste bicepsy ? Czy one coś dają w szermierce na pięści ?"
Chciałem odpowiedzieć na Twoje pytanie, ale kolega Lordigi mnie uprzedził. Obaj dostosowali kształt swoich bicepsów do taktyki na tę walkę i to nie ulega wątpliwości.