WACH POMAGA TAKAMOWI POKONAĆ THOMPSONA

Łukasz Furman, Informacja własna

2014-06-03

Mariusz Wach (27-1, 15 KO) pozostaje skonfliktowany z promującym go Mariuszem Kołodziejem i nie wystąpił ani razu od czasu pamiętnej walki z Władimirem Kliczko o trzy mistrzowskie pasy w listopadzie 2012 roku. Wciąż jednak trenuje i wyjeżdża na sparingi do czołówki, co ma mu zapewnić utrzymanie wysokiej formy.

Tym razem nasz olbrzym udał się do Francji na ostatni tydzień sparingów Carlosa Takama (29-1-1, 23 KO). Polak już nie raz miał okazję z nim wyjść między liny i otwarcie mówił o tym, że to właśnie Kameruńczyk bije najmocniej z całej wagi ciężkiej. A Wach wie co mówi, bo jeśli z kimś nie walczył, to przynajmniej sparował (drugi w tym zestawieniu podobno jest Denis Bojcow).

Takam ma ostatnio dobrą passę. Odprawił przed czasem kilku niezłych zawodników, a na początku roku zremisował z szykowanym na wielką gwiazdę Mike'em Perezem, choć zdaniem wielu zasłużył nawet na wygraną. Tym razem Carlos - już w najbliższą sobotę, skrzyżuje rękawice z dwukrotnym pretendentem do tytułu wszechwag, Tony Thompsonem (39-4, 26 KO), który z kolei niedawno wypunktował Odlaniera Solisa.

Mariusz spędził we Francji tydzień i przesparował z Kameruńczykiem blisko dwadzieścia rund. Kiedy jednak wyjdzie na ring w oficjalnym pojedynku? Wciąż nie znamy odpowiedzi na to pytanie. Oby jak najszybciej...