KESSLER CHCE ROZSTRZYGAJĄCEJ WALKI Z FROCHEM

Redakcja, Facebook

2014-06-02

Mikkel Kessler (46-3, 35 KO) to kolejny zawodnik, który wyraził gotowość do walki z Carlem Frochem (33-2, 24 KO). Po dwóch pojedynkach między Duńczykiem a Brytyjczykiem jest remis 1:1 i "Viking Warrior" liczy na rozstrzygające starcie.

- Gratulacje dla Frocha za imponujący nokaut na George’u Grovesie. Jeżeli jest to możliwe, jestem gotowy na decydujące starcie z Carlem, jestem pewien, że mógłbym wygrać. Ubiegłoroczna walka na O2 Arena nie była najlepsza w moim wykonaniu. Wolno zacząłem, w jedenastej rundzie mogłem znokautować rywala, ale się nie udało. Taki scenariusz się nie powtórzy. Niczego jednak nie mogę Carlowi odebrać. Pojedynek był wyrównany, lecz to on wygrał. Jeżeli zdecyduje się teraz zakończyć karierę, wciąż będę miał ekscytujące możliwości, jak Gołowkin, Ward czy nawet Chavez Jr. Nie jest tajemnicą, że chcę dużych walk. To będzie mój pięćdziesiąty zawodowy występ i chcę się upewnić, że kibice dostaną to, na co zasługują – oświadczył 35-latek na swojej oficjalnej stronie na Facebooku.

Na duży pojedynek liczy również Froch. Po sobotnim zwycięstwie Brytyjczyk mówił o możliwej mega walce w Las Vegas. Według obserwatorów Kessler nie wchodziłby w takiej sytuacji w grę. Bardziej prawdopodobne nazwiska dla "Kobry" to wspomniani Gołowkin, Ward i Chavez Jr.