GROVES: LEWY SIERP UŁOŻY FROCHA DO SNU

Redakcja, espn.co.uk

2014-05-30

Rośnie napięcie przed rewanżem George'a Grovesa (19-1, 15 KO) z Carlem Frochem (32-2, 23 KO). Ten pierwszy zyskał jeszcze większą sławę swoimi deklaracjami, które wypełnił w ringu. Tym razem również podgrzewa atmosferę i zapowiada na okrągło, że to lewy sierp w jego wykonaniu zakończy pojedynek.

- To będzie lewy sierpowy. Każdy kto śledził moje przygotowania, treningi medialne, wie doskonale, że dużo pracowałem nad tym uderzeniem. Taką akcją skończę Frocha. Jeśli przeanalizujecie wcześniejsze jego walki, to on zawsze jest narażony po lewym sierpie rywala. W ogóle nie chroni szczęki z tamtej strony, dlatego mój lewy sierp ułoży go w sobotę do snu - zapowiada bojowo nastawiony challenger.

- Myślicie, że blefuję? Naprawdę nie, sami się zresztą przekonacie. Mogę to teraz mówić już otwarcie, bo Froch nawet wiedząc co na niego szykuję i tak nie zdoła zmienić wszystkiego w przeciągu kilkudziesięciu godzin. To nie ten typ zawodnika - zakończył Groves.