REKOWSKI: WYCHODZIMY I SIĘ TŁUCZEMY

Redakcja, Super Express/eurosport.onet.pl

2014-05-28

- Poza ringiem jesteśmy dżentelmenami, ale w ringu mamy sobie dać po mordach - powiedział Marcin Rekowski (14-1, 11 KO) w rozmowie z "Super Expressem". W najbliższą sobotę podczas gali Wojak Boxing Night w Lublinie popularny "Reks" zmierzy się z Albertem Sosnowskim (48-6-2, 29 KO) o pas mistrza Polski wagi ciężkiej.

Początkowo z Sosnowskim miał walczyć Andrzej Wawrzyk, uległ jednak wypadkowi i został zastąpiony przez Rekowskiego. - Długo się nie zastanawiałem. To starcie to dla mnie duża szansa - przyznał pięściarz. Będzie to dla niego już czwarta walka w tym roku. - Przyzwyczaiłem się jednak do takiego tempa w czasach amatorskich. Poza tym lepiej mi się walczy, kiedy jestem w gazie - zapewnił "Reks".

Albert Sosnowski i Marcin Rekowski darzą się wzajemnym szacunkiem. - Nie ma między nami złej krwi. W ringu będziemy się jednak tłuc. To będzie twardy bój do ostatniej sekundy - podsumował bokser, który podczas ostatniej gali Wojak Boxing Night pokonał Olivera McCalla.