FROCH: TYM RAZEM FINISZ BĘDZIE BARDZIEJ BRUTALNY

Redakcja, Sky Sports

2014-05-26

Carl Froch (32-2, 23 KO) jest bardzo zmotywowany przed rewanżowym pojedynkiem z George'em Grovesem (19-1, 15 KO). "Kobra" ma za sobą trzymiesięczny obóz przygotowawczy i zapewnia, że wyjdzie do ringu w takiej formie jak przed walkami z Lucianem Bute i Arthurem Abrahamem, których zdeklasował.

- Moje ciało ma za sobą trzy miesiące tortur i prawdziwego piekła. Dla brytyjskich kibiców jeszcze raz idę na wojnę - mówi mistrz świata IBF i WBA Super w wadze super średniej. - W sobotę 31 maja zostawię w ringu serce, duszę, krew, pot i łzy, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

- 12 lat kariery doprowadziło mnie do tego miejsca. To będzie największa walka bokserska w Wielkiej Brytanii od czasów II Wojny Światowej. Stoczenie pojedynku na oczach 80,000 kibiców przerasta wszystkie moje marzenia. Chcę pokazać wszystkim, jak jestem dobry. Zobaczycie Carla Frocha z walk z Bute i Abrahamem - dodaje Froch.

- Poprzednim razem wykończyłem go w dziewiątej rundzie. Jego twarz wyglądała jak panda. Brutalnie go zlałem ciężkimi ciosami, ale tym razem będzie jeszcze bardziej brutalnie. Może sobie gadać, co mu się podoba. Nie wytrzyma ze mną pełnego dystansu, kiedy jestem w takiej formie - zapewnia brytyjski champion.