MARQUEZ: CZUJĘ SIĘ JAK 23-LATEK

Redakcja, ESNEWS

2014-05-15

Zbliżający się do 41. urodzin Juan Manuel Marquez (55-7-1, 40 KO) ani myśli kończyć karierę. Już w najbliższy weekend Meksykanin zmierzy się w kalifornijskim Inglewood z Mike’em Alvarado (34-2, 23 KO), a w kolejnych miesiącach będzie chciał sięgnąć po historyczny tytuł mistrza świata w piątej kategorii wagowej. Do tej pory nie dokonał tego żaden Meksykanin.

- Na razie nie myślę o emeryturze. Wciąż czuję się młody, czuję się jak 23-latek. Brak mi słów, żeby opisać mój stan. Gdybym teraz zakończył karierę, byłbym szczęśliwy. Mam na koncie wspaniałe sukcesy, jestem zadowolony z tego, co osiągnąłem. Chcę jednak zdobyć piąty tytuł, to jest moja motywacja, mój cel – powiedział "Dinamita".

Plany Marquezowi zamierza pokrzyżować Alvarado. Amerykanin stwierdził, że wyśle słynnego wojownika na emeryturę, ale ten pozostawia to bez komentarza.

- Nie lubię gadać, wolę, aby przemówiły moje pięści w ringu. W sobotę czeka nas wspaniała walka. Nie obchodzi mnie to, co mówi Alvarado – stwierdził.

Zwycięzca weekendowej walki w listopadzie prawdopodobnie wybierze się do Makao, aby skrzyżować rękawice z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO). Dla Marqueza byłaby to już piąta potyczka z Filipińczykiem. Ostatnią wygrał przez nokaut w szóstej rundzie.

- Nie wiem, co się stanie w przyszłości. Interesuje mnie wyłącznie teraźniejszość, a teraźniejszość to walka z Alvarado. Potem zobaczymy, być może rzeczywiście po raz piąty spotkam się z Pacquiao – powiedział.