ON WIE DOSKONALE, ŻE PRZEGRAŁ. REWANŻ BĘDZIE INNĄ WALKĄ
- Ten facet wie doskonale, że przegrał - mówi podrażniony trochę Floyd Mayweather Jr (46-0, 26 KO), który w sobotnią noc pokonał stosunkiem głosów dwa do remisu Marcosa Rene Maidanę (35-4, 31 KO).
- Ludzie przyzwyczaili się, że biję rywali dwanaście kolejnych rund, a gdy w końcu znajdzie się ktoś, kto naprawdę chce zwyciężyć i na dwanaście rund ukradnie te trzy czy cztery, nagle zaczynają się pytania w stylu "O nie, co się dzieje z Mayweatherem? To już nie ten sam bokser co kiedyś". Dlatego też gdy oddam komuś te cztery rundy, to pojawiają się od razu głosy, że przegrałem całą walkę. Tak naprawdę jednak ja wiem i on również wie doskonale, że przegrał ze mną zasłużenie. Jeśli byłoby inaczej, to nie wychodziłby do dwunastego starcia tak jak wyszedł - kontynuował mistrz świata wagi półśredniej według federacji WBA i WBC.
- Nie wiem czy dojdzie do naszego rewanżu, lecz jeśli dojdzie, to będzie to już zupełnie inna walka - zapewnia Floyd.
Trochę moim zdaniem zbyt mocno odbiła się echem ta walka. Ja w werdykcie kontrowersji nie widzę (oprócz jednego z sędziów)
A Floyd sam wie najlepiej dlaczego tak wypadł. Musi być tylko szczery sam ze sobą. Osobiście nie wydaje mi się że nagle się tak postarzał.
Maidana walke zasluzenie przegral, co do samego rewanzu dobrze by bylo gdyby jednak sie odbyl. Nie bez znaczenia jest tez aspekt czysto finansowy, przy obecnym "deficycie" wartosciowych dobrze sprzedajacych sie przeciwnikow taki rewanz z Maidana moze byc kolejnym "hitting the Jackpot" dla Mayweathera. Sam stopien ryzyka zwiazany z walką rewanzową bedzie dla Floyda mniejszy niz sie co niektorym wydaje, w surowym I prymitywnym stylu Maidany niewiele mozna juz poprawic (znowu nastawi sie na obijanie plecow I lokci) wiec jak najbardziej jest dla dobrze przygotowanego Floyda po raz kolejny do zdecydowanego obskoczenia na punkty.
Trochę moim zdaniem zbyt mocno odbiła się echem ta walka. Ja w werdykcie kontrowersji nie widzę (oprócz jednego z sędziów)
*
*
*
*
*
Odbiła się, bo wyobraź sobie kolego, że komentator największej polskiej stacji, która w tym kraju transmituje boks, kończąc transmisję mówi, że "sędzia, który dał 116-112 to nie widział na jedno oko" oraz że "sędziowie pompują rekord Floyda". Podczas gdy sam nie punktował walki runda po rundzie tylko ocenił ją całościowo i subiektywnie, wyraźnie dając upust swoim negatywnym emocjom w stronę Amerykanina.
I potem niedzielni kibice, którzy łykają wszystko jak leci po obejrzeniu walki logują się od razu na bokser.org i dają upust żółci xDD
Co ten Kostyra bredził?
Szacun dla Marcosa Maidany ale absolutnie walki nie wygrał.
Co do echa to nie mam tu na myśli niedzielnych kibiców a już tych bardziej wtajemniczonych. Pomijam fakt komentarza ja oglądałem walkę z takim którego nawet nie rozumiałem ;D Trzeba jednak widzieć co się dzieje na ringu. Co do p Kostyry to tak wobec niego jak i p Pindery (za ostatnią walkę Adamka) powinny być wytyczone środki zapobiegające takim żenadom. Tyle. Wiem że to niemożliwe ale naprawdę to najgorsze co komentator może zrobić (i najmniej profesjonalne) i nie powinno się nigdy zdarzać. Sympatie to mogą kierować Mietkiem spod monopolowego a nie kimś kto mówi do takich liczb odbiorców (nie słyszałem tego komentarza ale już w poprzednich walkach Monyea pan Kostyra całą walkę mówił o równym boju wcale nie dla Mayweathera by na końcu całkowicie odmiennie do wcześniejszych słów powiedzieć że wygrał zasłużenie).
Whatever.
Tzn ja osobiście uważam że mogło zabraknąć jeszcze lepszej kondycji. Gdyby Maidana miał siłę i energię by atakować częściej mogło być bardzo ciekawie. Kilka rund mogłoby iść spokojnie na jego konto gdyby zaatakował jeszcze chociaż raz. A tak zbierał w tych momentach od Floyda i rundy z wyrównanych trzeba było dawać jednak Mayweatherowi.
Za to sam fakt że o tej walce się mówi to już jest wielki sukces Maidany,myślę że jego akcje poszybowały w górę i nawet jak nie będzie rewanżu,to i tak Marcos dostanie ciekawe oferty za niezłe gaże.
dużo petard szło w powietrze, a jak już wali się z całej siły i przestrzela, to energii leci tyle, że nie wiem czy da się przygotować na to. Może powinien trochę lepiej po prostu rozłożyć siły ? trochę ulepszyć taktykę, strzelać bardziej przemyślane mocne uderzenia
jak kostyra powiedzial po 2 rundzie ze runda dla maidany to go wylaczylem (dzwiek) lol....
a na karta sedziowski wszyscy trzej dali druga runde dla fmj...
przyznam ze na pierwszy rzut oka pod wplywem emocji i bardzo nietrafnego komentarza Kostyry tez myslalem ze runda dla Maidany ale patrzac na chlodno widac ile razy kto celnie trafil.. Wielki szacunek dla Maidany, bo dal na prawde swietna walke jak na jego wyszkolenie techniczne. Jest bardzo niewygodnym rywalem,ale sedziowie doceniaja kunszt wielkiego mistrza oraz sama defensywe i jak dla mnie walka 115-113 Money :)
Ps. Mysle ze Gmitruk mial inne zdanie, ale nie chcial sie wypowiadac bo Kostyra go stlumil swoim dosc niekompetentnym komentarzem.
własnie biedny Gmitruk....a i generalnie nie interesuje mnie zdanie kostyry na tematy poza ringowe..a o tym co sie dziej w ringu tez juz nie klei akcji..
Mówienie, że Floyd nie wygrał tej walki bądź zremisował to totalny OBŁĘD, GŁUPOTA, SZALEŃSTWO. Gdzie wasz zdrowy rozsądek?
A co do gorszej dyspozycji Floyda. Manny też zaczął walczyć jakby trochę "gorzej", w sensie bardziej asekuracyjnie (a czy ten styl jest gorszy od poprzedniego - nie wiem). Tak więc myślę, że ich ewentualna potyczka w miejscu, w którym się znajdują mogłaby być czymś, czym miała być kiedyś, czyli wielkim wydarzeniem. Oczywiście znów powracam do gdybania o tej walce, które jest coraz bardziej nudne, ale po prostu szanse obydwu zawodników są bardziej wyrównane.
Bo jego barwne kometowanie trafia do gusty przecietnego ogladacza boksu.A tacy sa glownym targetem gal bokserskich
Mnie ogolnie zaden polski komentator jakos nie rzuca na kolana.Nawet Gmitruk,ktory jest swietnym trenerem,nie zawsze potrafi zwrocic uwagi na pewne niuanse techniczne,czy taktyczne.Chociaz w jakims sensie uzypelnia Kostyre,to robi z pewna taka niesmialoscia...
Saleta bylby lepszy
Niektorzy twierdza ze Borek bylby dobry.Jezeli ktos lubi jego tabloidalny,medrkujacy styl-to tak
Ja nie
po przeczytaniu tego artykułu http://www.fight24.pl/jak-schudnac-9-13-kg-w-5-dni-czyli-skuteczne-zrzucanie-wagi-przed-walka-ufc-technika-uzywana-przez-gsp/ wiem jak odwodnic organizm...
Moje pytanie brzmi jak w tak krótkim tempie mozna tak nabrac masy? rozumiem ze to woda? ja po wypiciu takiej ilosci w tak krotkim odstepie to w czasie walki musiałbym latac 2x do wc.
Prozę o odpowiedz znawcy tematu dzieki pozdrawiam !!!
Pan Kostyra to raczej showman niz ekspert bokserski, ale i znakomity pan Pindera tez opowiada pol walki o d...e Maryni a potem okazuje sie, ze wedlug niego Kessler wysoko prowadzi z Frochem (pierwsza walka), Adamek ma stykowa walke z Glazkowem i inne kwiatki. Jak punktuje sie runda po rundzie i "trzyma wynik" na biezaco, to trudniej oderwac sie od rzeczywistosci jak to robia nasi fachowcy. Pan Gmitruk czy ktokolwiek tam w roli wspomagajacego wystepuje tez nie moze dawac sie zakrzyczec, tylko mowi "wedlug mnie runda dla A za to i za to" a nie przytakuje nonsensom...
dieta( prawidlowe i regularne odzywianie ) cwiczenia i odpoczynek. nic wiecej...
aha tak szybko w druga strone chyba nie da sie szybko
mam 117;111 Floyd!
Maidana zajebal ze 100 ciosow w tyl glowy,plecy,jaja
na samym poczatku walki juz powinien dostac ostrzezenie za bicie w tyl glowy walka potoczyla by sie zupelnie inaczej
Mówię tutaj o wielu innych. Latami dziesiątki, jak nie setki razy wielu chciało tłumaczyć, że kariera Adamka jest prowadzona perfekcyjnie - pod względem treningowym, biznesowym, wizerunkowym...
Z Floydem jest tak, że do dzisiaj wielu wierzy, że ODLH z nim wygrał. Wielu wierzy w to, że nie przegrał walki z Castillo.
Wyszla by naprawde super walka bo i jeden i drugi nardzo lubi atakowac i wydaje mi sie ze bardzo dobrze by sie sprzedala.
2 floyd
3-6 maidana
6-11 floyd
12 maidana
115:113 floyd
ale wypowiedz floyda calkiem wporzo.....dobrze powiedzial ze maidana naprawde chcial wygrac z nim walke....
Chyba chciałeś powiedzieć 3-5 Majdana, 6-11 Floyd. Bo inaczej byłby remis.
no tak..... :)