ON WIE DOSKONALE, ŻE PRZEGRAŁ. REWANŻ BĘDZIE INNĄ WALKĄ

- Ten facet wie doskonale, że przegrał - mówi podrażniony trochę Floyd Mayweather Jr (46-0, 26 KO), który w sobotnią noc pokonał stosunkiem głosów dwa do remisu Marcosa Rene Maidanę (35-4, 31 KO).

- Ludzie przyzwyczaili się, że biję rywali dwanaście kolejnych rund, a gdy w końcu znajdzie się ktoś, kto naprawdę chce zwyciężyć i na dwanaście rund ukradnie te trzy czy cztery, nagle zaczynają się pytania w stylu "O nie, co się dzieje z Mayweatherem? To już nie ten sam bokser co kiedyś". Dlatego też gdy oddam komuś te cztery rundy, to pojawiają się od razu głosy, że przegrałem całą walkę. Tak naprawdę jednak ja wiem i on również wie doskonale, że przegrał ze mną zasłużenie. Jeśli byłoby inaczej, to nie wychodziłby do dwunastego starcia tak jak wyszedł - kontynuował mistrz świata wagi półśredniej według federacji WBA i WBC.

- Nie wiem czy dojdzie do naszego rewanżu, lecz jeśli dojdzie, to będzie to już zupełnie inna walka - zapewnia Floyd.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 05-05-2014 18:51:39 
116-112 dla Floyda. Taka wyszła mi punktacja. Myślę że po następnych oględzinach wynik bardzo by się nie zmienił. Ewentualnie mógł ktoś dać 115-113. Wygranej Maidany ja jednak tam choćbym może i chciał zobaczyć, zobaczyć nie mogę. Oddał kilka wyrównanych rund dając się trafiać a w drugiej połowie walki w ogóle nie istniał.
Trochę moim zdaniem zbyt mocno odbiła się echem ta walka. Ja w werdykcie kontrowersji nie widzę (oprócz jednego z sędziów)
A Floyd sam wie najlepiej dlaczego tak wypadł. Musi być tylko szczery sam ze sobą. Osobiście nie wydaje mi się że nagle się tak postarzał.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 05-05-2014 18:54:15 



Maidana walke zasluzenie przegral, co do samego rewanzu dobrze by bylo gdyby jednak sie odbyl. Nie bez znaczenia jest tez aspekt czysto finansowy, przy obecnym "deficycie" wartosciowych dobrze sprzedajacych sie przeciwnikow taki rewanz z Maidana moze byc kolejnym "hitting the Jackpot" dla Mayweathera. Sam stopien ryzyka zwiazany z walką rewanzową bedzie dla Floyda mniejszy niz sie co niektorym wydaje, w surowym I prymitywnym stylu Maidany niewiele mozna juz poprawic (znowu nastawi sie na obijanie plecow I lokci) wiec jak najbardziej jest dla dobrze przygotowanego Floyda po raz kolejny do zdecydowanego obskoczenia na punkty.


 Autor komentarza: Zubr
Data: 05-05-2014 18:55:15 
Zgadzam się UndeadDog. Szkoda, że tak wielu z bokser,org dało się nabrać Maidanie : ]
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-05-2014 18:56:09 
Autor komentarza: UndeadDogData: 05-05-2014 18:51:39
Trochę moim zdaniem zbyt mocno odbiła się echem ta walka. Ja w werdykcie kontrowersji nie widzę (oprócz jednego z sędziów)

*
*
*
*
*

Odbiła się, bo wyobraź sobie kolego, że komentator największej polskiej stacji, która w tym kraju transmituje boks, kończąc transmisję mówi, że "sędzia, który dał 116-112 to nie widział na jedno oko" oraz że "sędziowie pompują rekord Floyda". Podczas gdy sam nie punktował walki runda po rundzie tylko ocenił ją całościowo i subiektywnie, wyraźnie dając upust swoim negatywnym emocjom w stronę Amerykanina.

I potem niedzielni kibice, którzy łykają wszystko jak leci po obejrzeniu walki logują się od razu na bokser.org i dają upust żółci xDD
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 05-05-2014 18:58:08 
Nie pojmuję jakim dyletantem trzeba być, żeby uważać, że Mayweather przegrał z Maidaną. Przyznam, że widziałem retransmisję dopiero po przeczytaniu opinii na Bokserze i...jakby nie być przychylnym Maidanie, nie mogę doliczyć się więcej niż pięciu przegranych rund, z których to pięciu, trzy mogłyby pójść w obie strony.
Co ten Kostyra bredził?
 Autor komentarza: ddamianek1994
Data: 05-05-2014 18:58:15 
7 do 5 dla mayweathera
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 05-05-2014 19:02:49 
Faule Maidany,przewaga na wadze,gadki w stylu "Floyd nie bił sie jak facet" sprawiaja że tracę sympatie do argentynczyka. 116-112 to i tak minimum jakie sie Mayweatherowi należy,jaki rewanż??
 Autor komentarza: Van
Data: 05-05-2014 19:02:50 
Tyle w temacie. Ujął to w najlepszy możliwy sposób.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 05-05-2014 19:06:44 
o Kostyrze nawet nie wspominajcie on powinien ogladac walki razem ze De La Hoya z zakladu
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 05-05-2014 19:08:01 
Tzn Maidana nikogo nie nie nabrał. Dał świetną walkę kilkukrotnie lepszą niż się po nim spodziewano. Ludzie wieszczyli na nim nokaut a jeśli nie to ośmieszenie. Serce i odpowiednia agresja sprawiły jednak że Marcos pokazał nam Floyda w poważnych tarapatach a tego ludziom na pewno brakowało.
Szacun dla Marcosa Maidany ale absolutnie walki nie wygrał.
Co do echa to nie mam tu na myśli niedzielnych kibiców a już tych bardziej wtajemniczonych. Pomijam fakt komentarza ja oglądałem walkę z takim którego nawet nie rozumiałem ;D Trzeba jednak widzieć co się dzieje na ringu. Co do p Kostyry to tak wobec niego jak i p Pindery (za ostatnią walkę Adamka) powinny być wytyczone środki zapobiegające takim żenadom. Tyle. Wiem że to niemożliwe ale naprawdę to najgorsze co komentator może zrobić (i najmniej profesjonalne) i nie powinno się nigdy zdarzać. Sympatie to mogą kierować Mietkiem spod monopolowego a nie kimś kto mówi do takich liczb odbiorców (nie słyszałem tego komentarza ale już w poprzednich walkach Monyea pan Kostyra całą walkę mówił o równym boju wcale nie dla Mayweathera by na końcu całkowicie odmiennie do wcześniejszych słów powiedzieć że wygrał zasłużenie).
Whatever.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 05-05-2014 19:12:50 
Nabrał nabrał, bo wielu tutaj wietrzyło wałek : ) a to, że walczył dobrze, to wiadomo. Ale to za mało. Czegoś brakło - może szybkości, jeszcze większej dynamiki.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 05-05-2014 19:17:45 
To nie on ich nabrał tylko sami się nabrali ;D
Tzn ja osobiście uważam że mogło zabraknąć jeszcze lepszej kondycji. Gdyby Maidana miał siłę i energię by atakować częściej mogło być bardzo ciekawie. Kilka rund mogłoby iść spokojnie na jego konto gdyby zaatakował jeszcze chociaż raz. A tak zbierał w tych momentach od Floyda i rundy z wyrównanych trzeba było dawać jednak Mayweatherowi.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 05-05-2014 19:20:28 
Ktoś pisał że na zagranicznych forach też są ludzie widzący wygraną Maidany...Cóż ja jako wielki fan Marcosa tej wygranej nie widziałem,widziałem za to bardzo dobrą postawę której chyba nikt się nie spodziewał,no prawie nikt.

Za to sam fakt że o tej walce się mówi to już jest wielki sukces Maidany,myślę że jego akcje poszybowały w górę i nawet jak nie będzie rewanżu,to i tak Marcos dostanie ciekawe oferty za niezłe gaże.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 05-05-2014 19:36:23 
Po to są rewanze zeby rozwiac watpliwosc...ale jak dla mnie nie ma zadnych ...NATOMIAST ...CZEMU PUNKTACJA JEST TAKA SAMA JAK W WALCE Z CANELO????
 Autor komentarza: rakowski
Data: 05-05-2014 19:41:59 
Zapytaj się sędziów.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 05-05-2014 20:04:57 
UndeadDog


dużo petard szło w powietrze, a jak już wali się z całej siły i przestrzela, to energii leci tyle, że nie wiem czy da się przygotować na to. Może powinien trochę lepiej po prostu rozłożyć siły ? trochę ulepszyć taktykę, strzelać bardziej przemyślane mocne uderzenia
 Autor komentarza: floydthesecond
Data: 05-05-2014 20:12:04 
Bardzo trafna wypowiedz mistrza :) Bedac wielkim fanem Moneya bylem w tej walce za Maidana-chcialem zobaczyc jak zachowa sie Floyd na deskach lub po porazce i sam przyznam,ze mi wstyd po pod emocjami myslalem ze Marcos to wygral(mylacy byl rowniez komentarz wielkiego eksperta p.Kostyry..) Na chlodno twierdze ze w rundach 8-4 dla Floyda, lub przy bardzo przychylnej punktacji dla Maidany daje 7-5 dla wielkiego Mayweathera :)
 Autor komentarza: rondobry
Data: 05-05-2014 20:17:13 
@floydthesecond

jak kostyra powiedzial po 2 rundzie ze runda dla maidany to go wylaczylem (dzwiek) lol....
a na karta sedziowski wszyscy trzej dali druga runde dla fmj...
 Autor komentarza: floydthesecond
Data: 05-05-2014 20:28:21 
@rondobry
przyznam ze na pierwszy rzut oka pod wplywem emocji i bardzo nietrafnego komentarza Kostyry tez myslalem ze runda dla Maidany ale patrzac na chlodno widac ile razy kto celnie trafil.. Wielki szacunek dla Maidany, bo dal na prawde swietna walke jak na jego wyszkolenie techniczne. Jest bardzo niewygodnym rywalem,ale sedziowie doceniaja kunszt wielkiego mistrza oraz sama defensywe i jak dla mnie walka 115-113 Money :)
Ps. Mysle ze Gmitruk mial inne zdanie, ale nie chcial sie wypowiadac bo Kostyra go stlumil swoim dosc niekompetentnym komentarzem.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 05-05-2014 20:33:26 
Kostyra jest błaznem dobrym do tego, żeby przeciętne Janusze nie odpadły przy galach Wasila, ale koleś nie zna się szczególnie na boksie. No chyba, że wiedza nt gdzie obecnie pracuje pięściarz, albo jak liczną posiada rodzinę, to jest wiedza czysto bokserska. Prawdziwym fachowcem jest Pindera i to jego lubię słuchać, choć oczywiście dla Janusza ktoś taki "przynudza" i w ogóle nic się nie dzieje. A co ma się kurwa dziać. Facet komentuje, nie zabawia gawiedź. To, że Kostyra coś tam widział, świadczy tylko o tym, że zamiast oglądać walkę był zbyt pochłonięty gawędzeniem. Oczywiście tak można napisać tylko z grzeczności. Z czystej złośliwości mógłbym teraz cytować jego wyczyny komentatorskie, jakie gafy potrafiły paść z jego ust, ale szkoda na to czasu.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 05-05-2014 20:50:30 
Pindera dobrze komentuje, Gmitruk zawsze fachowym okiem coś powie - to samo Albert. Ta trójka bardzo dobrze daje sobie radę + Grzesiu Proksa, który okazuje się, że również fajnie potrafi komentować. A Kostyra to tylko powinien Wasilewskiego gale... a nie taki boks. Gmitruk ma do niego dużo cierplwości
 Autor komentarza: rondobry
Data: 05-05-2014 20:51:48 
@floydthesecond


własnie biedny Gmitruk....a i generalnie nie interesuje mnie zdanie kostyry na tematy poza ringowe..a o tym co sie dziej w ringu tez juz nie klei akcji..
 Autor komentarza: karule
Data: 05-05-2014 21:17:37 
LUDZIE.

Mówienie, że Floyd nie wygrał tej walki bądź zremisował to totalny OBŁĘD, GŁUPOTA, SZALEŃSTWO. Gdzie wasz zdrowy rozsądek?
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 05-05-2014 21:34:23 
Ja od dawna uważam że Kostyra nie powinien komentować walk bokserskich. Niech się przeniesie do tego swojego tenisa czy co tam chce, ale niech zostawi komentowanie boksu. Maidana pokazał się z dobrej strony, ale dla Floyda był za wolny i za mało dokładny. Nie to że krytykuję Maidanę, ale czasem jego sierpy przypominały sierpy Wildera :) Ale ogólnie walka była dobra.

A co do gorszej dyspozycji Floyda. Manny też zaczął walczyć jakby trochę "gorzej", w sensie bardziej asekuracyjnie (a czy ten styl jest gorszy od poprzedniego - nie wiem). Tak więc myślę, że ich ewentualna potyczka w miejscu, w którym się znajdują mogłaby być czymś, czym miała być kiedyś, czyli wielkim wydarzeniem. Oczywiście znów powracam do gdybania o tej walce, które jest coraz bardziej nudne, ale po prostu szanse obydwu zawodników są bardziej wyrównane.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 05-05-2014 21:37:03 
Kostyra to dobry komentator z punktu widzenia szefow Polsatu
Bo jego barwne kometowanie trafia do gusty przecietnego ogladacza boksu.A tacy sa glownym targetem gal bokserskich


Mnie ogolnie zaden polski komentator jakos nie rzuca na kolana.Nawet Gmitruk,ktory jest swietnym trenerem,nie zawsze potrafi zwrocic uwagi na pewne niuanse techniczne,czy taktyczne.Chociaz w jakims sensie uzypelnia Kostyre,to robi z pewna taka niesmialoscia...
Saleta bylby lepszy

Niektorzy twierdza ze Borek bylby dobry.Jezeli ktos lubi jego tabloidalny,medrkujacy styl-to tak
Ja nie
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 05-05-2014 21:39:26 
Borek jeśli chodzi o piłkę to taki zły nie jest,ale ja najbardziej lubię Kołtonia.A ze sportów walki lubię duet Janisz-Juras,tam jest pełen spontan.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 05-05-2014 21:54:49 
No poziom komentowania walk bokserskich jest... flegmatyczny, a metafory kostyry mogę słuchać tylko na #Mute. Jednakże dobrze przewidział że po ogłoszeniu wygranej Mayweathera będą gwizdy :P Kostyra nie lubi Floyda, nic nowego, to człowiek starej daty więc kogoś takiego jak Floyd czy Boner Steeldick nigdy nie będzie darzył sympatią. Fajnie starał się komentować Juras MMA.
 Autor komentarza: muzgurak
Data: 05-05-2014 22:02:46 
Kostyra to synonim nieudolnego komentarza obojetnie z kim w studiu i tak przerwie jaka z dupy historia o mnichach ketchupie propo pana pindery ok z tym ze podczas powiedzmy szalenczej wymiany on mi wrzuca o qrwa MS77 kiedy witold z kobiura... Subiektywnie oceniam Proksa, Sosna ,Gmitruk dalej przepasc Pindera bezwontpienia encyklopedia wiedzy ale nic pozatym slabo czyta walki na zywo i styl ktory kompletnie mnie studzi zasypiam
 Autor komentarza: rafaljanek
Data: 05-05-2014 22:23:09 
siemanko mam pytanie. Glośno ostatnio o napompowaniu Maidany po ważeniu do dnia walki ( ok 7,5 kg).
po przeczytaniu tego artykułu http://www.fight24.pl/jak-schudnac-9-13-kg-w-5-dni-czyli-skuteczne-zrzucanie-wagi-przed-walka-ufc-technika-uzywana-przez-gsp/ wiem jak odwodnic organizm...
Moje pytanie brzmi jak w tak krótkim tempie mozna tak nabrac masy? rozumiem ze to woda? ja po wypiciu takiej ilosci w tak krotkim odstepie to w czasie walki musiałbym latac 2x do wc.
Prozę o odpowiedz znawcy tematu dzieki pozdrawiam !!!
 Autor komentarza: clyde22
Data: 05-05-2014 22:30:05 
Polsat powinien dokoptowac trzeciego eksperta, ktory punktowalby runda po rundzie (np Saleta) i to daloby byc moze do myslenia i widzom i pozostalym dwom panom, ktorzy nie punktuja walki, a oceniaja "wrazeniowo". Jesli robi sie relacje na zywo i sypie anegdotami, zartami itd to latwo moze umknac to co dzieje sie w ringu. Latwo przeoczyc dwie czasem trzy akcje, ktore decyduja o wygranej rundzie.

Pan Kostyra to raczej showman niz ekspert bokserski, ale i znakomity pan Pindera tez opowiada pol walki o d...e Maryni a potem okazuje sie, ze wedlug niego Kessler wysoko prowadzi z Frochem (pierwsza walka), Adamek ma stykowa walke z Glazkowem i inne kwiatki. Jak punktuje sie runda po rundzie i "trzyma wynik" na biezaco, to trudniej oderwac sie od rzeczywistosci jak to robia nasi fachowcy. Pan Gmitruk czy ktokolwiek tam w roli wspomagajacego wystepuje tez nie moze dawac sie zakrzyczec, tylko mowi "wedlug mnie runda dla A za to i za to" a nie przytakuje nonsensom...
 Autor komentarza: rondobry
Data: 05-05-2014 22:36:59 
@ rafaljanek

dieta( prawidlowe i regularne odzywianie ) cwiczenia i odpoczynek. nic wiecej...
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 05-05-2014 22:37:59 
Juras to jest patologia jak jasnym chujem strzelił. Koleś nie umie się poprawnie wyrażać po Polsku. Gwiżdże zamiast płynnie mówić. Ktoś taki na komentatorce? Czy ktoś w momencie podejmowania tej decyzji miał mikrowylew do mózgu? I ta jego udawana maniera podnoszenia rangi zwykłych sytuacji do wydarzenia pokroju człowieka na księżycu. Facet wprawia wrażenia jakby cierpiał na zespół wzmożonego ciśnienia śródczaszkowego, stąd ta niezdrowa ekscytacja w głosie, w każdym wypowiedzianym słowie. 5 minut słuchania i zaczyna boleć cię głowa. Najgorszy komentator jakikolwiek pojawił się na tej planecie. Pretensjonalny do bólu, nie znający krzty obiektywizmu, nie na swoim miejscu, drażniący jak kamyczek w bucie - człowieczek. Na szczęście bardzo rzadko jestem zmuszony słuchać jego wyziewów. W ogóle za granicą jest multum dobrych komentatorów, również wśród byłych bokserów. U nas sosna całkiem daje radę. Widzi coś czego ktoś kto nigdy nie walczył na tym poziomie może nie dostrzec. Gmitruk również bardzo ok, plus Pindera oczywiście. Dawniej też przyjemnie słuchało się śp. Jerzego Kuleja. Saleta od czasu do czasu też jakoś specjalnie nie drażni. Generalnie Kostyra powinien stracić robotę. Na resztę można przymknąć oko.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 05-05-2014 23:10:01 
@ rafaljanek

aha tak szybko w druga strone chyba nie da sie szybko
 Autor komentarza: raptorix77
Data: 05-05-2014 23:12:28 
A ja chciałbym podziękować Polsatowi za transmisję bo gala była zajebista i zdecydowanie bardziej emocjonująca niż się spodziewałem.. Może Broner trochę rozczarował bo o ile pamiętam miał gościa znokautować... Floyd wygrał tak jak wygrał "styl robi walkę" wydaje mi się że zadawał trochę za mało ciosów zwłaszcza firmowych prawych prostych... Brawa dla Maidany, nie cierpię Arizy ale gość jest dobry- Marcos kondycyjnie prezentował się rewelka.. Czekam na rewanż który znów wygra Money:-)
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 05-05-2014 23:33:48 
wlasnie obejrzalem walke 2 raz walke
mam 117;111 Floyd!
Maidana zajebal ze 100 ciosow w tyl glowy,plecy,jaja
na samym poczatku walki juz powinien dostac ostrzezenie za bicie w tyl glowy walka potoczyla by sie zupelnie inaczej
 Autor komentarza: Deter
Data: 05-05-2014 23:38:28 
Ci którzy dziwią się, że są tacy co widzieli zwycięstwo Maidany lub remis, chyba są nowi na forum :) Nie takie cuda orgowcy "wiedzieli" - no i nie mówię tutaj o copie, chociaż często zmienia flamaster nicki, i cholera wie jak tego flamastra tytułować.
Mówię tutaj o wielu innych. Latami dziesiątki, jak nie setki razy wielu chciało tłumaczyć, że kariera Adamka jest prowadzona perfekcyjnie - pod względem treningowym, biznesowym, wizerunkowym...
Z Floydem jest tak, że do dzisiaj wielu wierzy, że ODLH z nim wygrał. Wielu wierzy w to, że nie przegrał walki z Castillo.
 Autor komentarza: mateusz94113
Data: 05-05-2014 23:40:01 
Moim zdaniem styl Maaidany jest bardzo niewygodny mial z nim problem pajac Broner ktory kompletnie sobie z nim nie poradzi , i mial z nim problem floyd. Fajne zestawienie walki Pacmana z Maidana.
Wyszla by naprawde super walka bo i jeden i drugi nardzo lubi atakowac i wydaje mi sie ze bardzo dobrze by sie sprzedala.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2014 00:13:32 
1 maidana
2 floyd
3-6 maidana
6-11 floyd
12 maidana

115:113 floyd

ale wypowiedz floyda calkiem wporzo.....dobrze powiedzial ze maidana naprawde chcial wygrac z nim walke....
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2014 00:15:30 
p.s. tez pomyslalem po 2 rundzie co ten Kostyra pierdzieli...... 2 dla maidany?
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-05-2014 00:59:22 
LegiaPany
Chyba chciałeś powiedzieć 3-5 Majdana, 6-11 Floyd. Bo inaczej byłby remis.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 06-05-2014 01:02:20 
Czy ktoś coś wie o rzekomych kontuzjach Mayweathera z którymi wyszedł do ringu w walce z Maidaną ? Czy to było tylko głupie gadanie wuja Floyda ? Ciekawi mnie czemu Maywaether wyszedł dość słabo z Maidaną. Albo się starzeje, albo Maidana był dla niego za duży ?
 Autor komentarza: Elegancior
Data: 06-05-2014 01:51:09 
Maidana przegral na wlasne zyczenie, od 6 rundy zaczal pozwalac Floydowi na boks w srodku ringu zamiast konsekwentnie spychac go do lin, tak jak robil to w poczatkowych rundach. Wazne tez jest to ze Floyd w pozniejszych rundach faulowal trzymajac rak Maidany klinczu. Floyd wygral bezsdyskusyjnie.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2014 02:22:39 
tapir

no tak..... :)
 Autor komentarza: kanapowyekspert
Data: 06-05-2014 08:14:16 
116:112 dla Floyda a jego wypowiedź jest bardzo trafna. Kilku poprzednich przeciwników było deklasowanych do jednej bramki a tu Maidana dobrze zawalczył, urwał kilka rund i rozpoczęła się dyskusja... Do 5 - 6 rundy gdy była presja, Floyd stał przy linach to wyglądało to nieźle dla Maidany ale w dalszej fazie walki wszystko wróciło do normy (dla walk Moneya). Zwycięstwo Floyda było bezdyskusyjne chociaż trzeba przyznać, że Maidana (któremu kibicowałem) zawalczył zdecydowanie lepiej od poprzedników. W rewanżu stawiam na zdecydowane UD dla Moneya.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.