QUILLIN LUB JACOBS DLA GOŁOWKINA?

Redakcja, yahoo.com

2014-05-05

Ekscytująco zapowiadający się pojedynek pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (29-0, 26 KO) a Julio Cesarem Chavezem Jr (48-1-1, 32 KO) jest coraz mniej prawdopodobny. W związku z brakiem postępów w negocjacjach obóz Kazacha rozgląda się już za nowym rywalem.

Walkę twardych, mocno bijących pięściarzy planowano na lipiec w Los Angeles. Gołowkin podpisał już nawet kontrakt, w przeciwieństwie do Chaveza, który chce się uwolnić od promującej go grupy Top Rank. Wygląda na to, że spór ten nie zakończy się prędko, więc Gołowkin, który kurczowo trzyma się lipcowego powrotu na ring, postanowił ruszyć naprzód. Wśród jego potencjalnych przeciwników wymienia się Petera Quillina (31-0, 22 KO) i Daniela Jacobsa (27-1, 24 KO).

- W poniedziałek będę rozmawiać na ten temat z HBO – mówi promotor "GGG" Tom Loeffler. - Gdyby wyjaśniła się szybko sprawa z Chavezem, a nie osiągniemy porozumienia z nikim innym, możemy zrobić tę walkę. Szukamy już jednak innych rywali, ponieważ chcemy, aby Giennadij stoczył kolejny pojedynek w lipcu.

Loeffler dodał, że lipcowa walka odbędzie się prawdopodobnie w Nowym Jorku. Zdradził też, że rozmawia z przedstawicielami MGM Grand, którzy są zainteresowani sprowadzeniem Gołowkina do Las Vegas. To jednak nieco bardziej odległy plan.