DE LA HOYA: MAYWEATHER PRZEGRAŁ TRZY WALKI

Redakcja, Informacja własna

2014-05-04

Oscar De La Hoya siedem lat temu stoczył bardzo zażartą wojnę z Floydem Mayweatherem Jr (46-0, 26 KO) i do dziś przekonuje, że wówczas to jego ręka powinna powędrować w górę. Panowie współpracują biznesowo, ale raczej nie kryją się z tym, że nie przepadają za sobą prywatnie.

"Złoty Chłopiec" dawał rady Hattonowi i Alvarezowi jak pokonać "Pięknisia", a ten ostatnio wprost namawia Richarda Schaefera na odejście z grupy Golden Boy Promotions. Oscar przy okazji tego weekendu dał jasno do zrozumienia, że znów przejmie stery w założonej przez siebie stajni, a słabszą postawę Floyda przeciwko Marcosowi Rene Maidanie (35-4, 31 KO) wykorzystał do uszczypnięcia go przy tej okazji.

- Moim zdaniem rekord Mayweathera powinien brzmieć nie 46-0, a 43-3. Przegrał teraz z Maidaną, a wcześniej ze mną oraz Jose Luisem Castillo w pierwszym pojedynku - stwierdził De La Hoya za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych.