SZYBKA ROBOTA SMITHA

Redakcja, Informacja własna

2014-05-03

Dziś w nocy Ishe Smith (26-6, 12 KO) miał krzyżować rękawice z Erislandy Larą, ale skończyło się ostatecznie na Ryanie Davisie (24-14-3, 9 KO). Jak można było się spodziewać, walka nie trwała zbyt długo.

Były mistrz świata wagi junior średniej już w pierwszej rundzie sygnalizował sędziemu, że ten powinien zastopować potyczkę. On nie reagował, więc Smith wziął sprawy w swoje ręce. W końcówce drugiej odsłony po lewym prostym trafił długim prawym, zrobił krok w tył i napierającego rywala skarcił jeszcze prawym sierpem na szczękę. Było po wszystkim... Gdy arbiter doliczał do dziesięciu, Davis dopiero zbierał się do powstania, skończyło się więc klasycznym nokautem na sekundę przed gongiem kończącym drugie starcie.

W pozostałych ciekawych potyczkach Rau'shee Warren (11-0, 3 KO) posłał Ricardo Alvarado (7-3, 6 KO) na deski w rundzie drugiej oraz dziewiątej, zwyciężając wysoko u wszystkich sędziów, którzy punktowali zgodnie 99:87.

Z kolei Mickey Bey (20-1-1, 10 KO) sam był liczony w siódmym starciu, jednak wypunktował (97:92 i 2x 98:92) Alana Herrerę (32-6, 21 KO).