BRONER RZUCA WYZWANIE PACQUIAO

Redakcja, RingTV/BoxingScene

2014-04-30

Zdaniem wielu Adrien Broner (27-1, 22 KO) nie nabrał kszty pokory po pierwszej w karierze porażce, ale być może to tylko gra. Faktem jest, że "The Problem" odciął się od wielu ludzi i ograniczył liczebność swojego obozu. Jak sam twierdzi - teraz otacza się tylko bliskimi i przed walką skupia się wyłącznie na boksie.

BRONER: ZLEJĘ GO I PRZEJMĘ BOKS! >>>

- Czuję się świetnie, nic mi nie jest. Ile razy przegrywacie i wciąż zarabiacie na tym miliony? Porażki zdarzają się najlepszym we Wszechświecie. Poniosłem pierwszą porażkę na tej Ziemii i dla niektórych to wielka sprawa. Większa niż w rzeczywistości. Wiedzą, że przegrał Adrien Broner, ale nie znają gościa, który z nim wygrał. Tamtej nocy Maidana był lepszy i gratuluję mu. Zasłużył na walkę z Mayweatherem. Nie jestem zły, nie mam pretensji. Taki jest boks - mówi 24-letni Amerykanin.

- Molina ma serce do walki. Jest chodzącym workiem treningowym, bo ma ręce i nogi. Po prostu muszę się skupić. Myślę tylko o boksie. Wróciłem i na przykładzie tego gościa pokażę, co to znaczy - dodaje bokser z Cincinnatii (Ohio), były mistrz świata trzech kategorii wagowych.

BRONER OTWARTY NA REWANŻ Z MAIDANĄ >>>

Broner prowadzi oczywiście rozmaite utarczki słowne z potencjalnymi rywalami i twierdzi, że jest gotowy do walk z Lucasem Matthysse (35-3, 33 KO), Robertem Guerrero (31-2-1, 18 KO) i paroma innymi pięściarzami, ale podczas ostatniego spotkania z mediami zdradził, iż na jego liście numerem jeden jest numer 3 rankingów P4P - Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO).

- Pacquiao może ze mną walczyć. Pacquiao, Top Rank, gdzie jesteście? Chętnie wyjdę do ringu z Pacquiao po tej walce. Dla starcia z Pacquiao mógłbym nawet odstąpić od tego pojedynku - twierdzi Broner.