KAZACHSTAN LEPSZY OD AZERBEJDŻANU W PIERWSZYM MECZU PÓŁFINAŁOWYM

Jarosław Drozd, polskiboks.pl

2014-04-28

Obrońcy tytułu mistrzowskiego zawodowej ligi World Series of Boxing, Astana Arlans Kazakhstan wygrali w Ałmatach pierwszy mecz półfinałowy z Azerbaijan Baku Fires 3-2, ale wypracowana przez nich wczoraj przewaga nie daje im jeszcze gwarancji awansu do finału. Wszystko to za sprawą Gairbeka Germakhanova (56 kg) i Gaybatulli Gadzhialiyeva (64 kg), którzy wygrali swoje walki z zawodnikami gospodarzy.

Pierwszy z nich, indywidualny mistrz WSB z 2012 roku, stoczył doskonały pojedynek z Madi Shulakovem, wygrywając go niejednogłośnie na punkty. Walka była pięknym widowiskiem, gdyż obaj pięściarze zaprezentowali wielką wolę zwycięstwa i twarde charaktery. Bój prowadzony był na środku ringu i obfitował w mnóstwo ciosów bitych z obu stron. W taki sposób Azerowie wyrównali stan meczu na 1-1, gdyż w pierwszej walce Temirtas Zhussupov (49 kg) bardzo wyraźnie wypunktował Khamzę Nametova.

Gospodarzom strach zajrzał w oczy po tym jak zajmujący 3. miejsce w rankingu WSB Gaybatulla Gadzhialiyev pokonał niejednogłośnie na punkty Askhata Ualikhanova. Negatywnym bohaterem tej rywalizacji był filipiński sędzia, który przyznał każdą rundę słabszemu wczoraj wyraźnie Kazachowi. Walka nie była porywającym widowiskiem, ale dokładniejszym zawodnikiem był z pewnością Azer, który lepiej rozłożył swoje siły i jego przewaga z każdą minutą zdawała się być wyraźniejsza.

Do remisu doprowadził niezawodny Ukrainiec w barwach Arlans, czyli Sergiy Derevyanchenko (75 kg), jeden z najwybitniejszych bokserów w historii ligi WSB. Mający znakomity bilans ligowych walk (22-1!) pięściarz był nieuchwytny w ringu dla silnego fizycznie Soltana Migitinova. Pojedynek został zastopowany w 3. starciu po pierwszym liczeniu Azera, ale przewaga zawodnika gospodarzy była już wówczas miażdżąca.

W decydującym o losie meczu pojedynku stanęli naprzeciwko siebie zajmujący numer 2 w rankingu wagi ciężkiej (91 kg) Kazach Vasilii Levit oraz siódmy w tym zestawieniu Azer Abdulkadir Abdullayev. Pojedynek był jednostronnym widowiskiem, w którym dominował ten pierwszy, poprawiając sobie bilans walk w WSB do 6-0. Sędziowie byli jednogłośni w ocenie tej walki, zaś cały mecz zakończył się triumfem Kazachów 3-2.

Rewanż odbędzie się 3 maja w azerskim mieście Guba a zwycięzca tej rywalizacji stanie do boju finałowego z Cuba Domadores lub Russia Boxing Team.

Czytaj więcej na polskiboks.pl >>>