BOWE CHĘTNY NA WALKĘ Z TYSONEM

Redakcja, TMZ Sports

2014-04-26

Riddick Bowe (43-1, 33 KO) w pewnym momencie był wybitny i nieosiągalny dla innych, ale lenistwo i obżarstwo sprowadziły go na dno. Niedawno próbował się od niego odbić sporą wypłatą w boksie tajskim, ale skończyło się na strasznym laniu. Postanowił więc rzucić rękawice Mike'owi Tysonowi (50-6, 44 KO).

Obaj panowie wychowywali się na tej samej dzielnicy i niegdyś byli dobrymi kumplami. Ale czego się nie robi, gdy w portfelu pusto...

- Mógłbym pobić Tysona teraz, dwadzieścia lat temu, gdy obaj byliśmy w szczycie formy, a także jako młody chłopak w szkole. Właśnie dlatego skończyłem karierę z rekordem 43-1. Dwukrotnie pobiłem Evandera Holyfielda, który z kolei dwa razy zwyciężył Mike'a. Byłem i jestem większy od Holyfielda, szybszy, a do tego na tyle wysoki, że Tyson nie dosięgnąłby zębami moich uszu - zażartował "Big Daddy", niegdyś absolutny król wszechwag. Tylko jakoś zapomniał wspomnieć o niedawnym pośmiewisku, na jakie wystawił się przegrywając z drugorzędnym zawodnikiem po kilku kopniakach na udo...