GORĄCO NA LINII GŁAŻEWSKI vs MISZKIŃ

Redakcja, Informacja własna

2014-04-24

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed sobotnią galą w Legionowie doszło do spięcia pomiędzy Pawłem Głażewskim (21-2, 5 KO) a Maciejem Miszkiniem (15-1, 4 KO). Zawodnicy wyraźnie za sobą nie przepadają i ich konflikt nie jest udawany. Obydwaj są niesamowicie zmotywowani przed walką, która została zakontraktowana na 8 rund i odbędzie się w umownym limicie 78 kilogramów.

- Maciek bawi się w boks, jest pseudobokserem. Nie śmiej się, 26 kwietnia zostaniesz zweryfikowany. Masz teraz swoje 5 minut, naciesz się tym. Nie wypada mi się męczyć z takim przeciwnikiem. Pokażę mu, gdzie jest jego miejsce w polskim boksie - mówił 31-letni "Głaz".

- Nie wiem, czy ktoś go namówił na takie głupie gadanie. Paweł będzie pierwszym, z którym wygram na polskim podwórku. Dzięki tej walce zasłużę na pojedynki z kolejnymi, mocniejszymi przeciwnikami. Nie widziałem, żeby Paweł kiedyś kogoś skrzywdził w ringu - odpowiedział Miszkiń.