Federacja WBC stanowczo potępiła powrót na ring byłego mistrza wagi półśredniej Carlosa Baldomira (49-15-6, 15 KO), który zmierzy się w piątek w Meksyku z Andrejem Merjasewem (15-0, 11 KO).
Pojedynek sankcjonuje mało znana federacja World Pugilism Commission. Obiekcje co do jego organizacji ma zarówno meksykańska, jak i argentyńska komisja, która odmówiła 42-letniemu pięściarzowi, niemającemu nawet aktualnych badań, prawa do walki. Mając to na uwadze, prezes WBC Mauricio Sulaiman oznajmił, że WPC nie dba o zdrowie bokserów i poniesie pełną odpowiedzialność, jeżeli coś się stanie w tym „pojedynku podwyższonego ryzyka”.
Baldomir ostatnią walkę stoczył we wrześniu 2012 roku, w fatalnym stylu przegrywając z Marco Antonio Rubio. Kilka lat wcześniej był krótko posiadaczem pasa WBC w kategorii półśredniej. Stracił go w walce z Floydem Mayweatherem Jr.