REKOWSKI: LEPSZA FORMA NIŻ W OPOLU

Redakcja, Informacja prasowa

2014-04-23

- Oliver to dobry zawodnik, o czym przekonałem się w Opolu, dlatego jestem w jeszcze lepszej formie – powiedział Marcin Rekowski, który spotka się z byłym mistrzem świata 26 kwietnia na „Wojak Boxing Night” w Legionowie. Transmisja gali organizowanej przez Babilon Promotion&KnockOut Promotions w Polsacie Sport i kanale otwartym tej stacji.

Pierwszego lutego w Opolu Marcin przegrał niejednogłośnie na punkty z Oliverem McCallem. Obu zawodnikom, promotorom i kibicom zależało na rewanżu. Dojdzie do niego bardzo szybko, bo niespełna po niespełna trzech miesiącach od pierwszej walki.

- Jestem w jeszcze lepszej formie niż w Opolu. Teraz walka została zakontraktowana na 10 rund, a więc o dwie więcej, ale dla mnie to żaden problem. Boks jest moją pracą, dlatego przygotowałem się na dłuższą walką. Na pewno będzie dobry poziom i sporo emocji – powiedział 36-letni "Reks", na co dzień trenujący z Rafałem Kałużnym.

W połowie marca Rekowski wygrał w Arłamowie przez nokaut w trzeciej rundzie z Mateuszem Malujdą. To był sprawdzian przed wyczekiwanym rewanżem z Amerykaninem.

- Zrewanżowałem się Mateuszowi za porażkę w karierze amatorskiej. To był mój dobry występ, szkoda, że niezbyt długi, ale ważne, że dobrze czułem się w nowej, trochę wyższej wadze. W sobotę wniosę na wagę ok. 107-108 kg – mówi Rekowski.

Polski bokser uważa, że lekki stres jest przed każdym pojedynkiem, ale zapowiada, że jest przygotowany również pod względem psychicznym i poradzi sobie na gali w Legionowie.

- Oliver McCall budzi szacunek ze względu na swe osiągnięcia i dyspozycję w wieku 49 lat. Kiedy będę miał tyle lat, raczej już nie będę boksował. On zjadł zęby na boksie, ma dobrą obronę, walczy w niezłym tempie, ma dobry timing, wie o co chodzi w tym sporcie. Ale moim zadaniem jest znalezienie sposobu i pokonanie Amerykanina. Dam radę – dodał Marcin mający bilans 13-1 (11 KO).

Podczas sparingów rywalizował m.in. z Łukaszem Rusiewiczem i Nikodemem Jeżewskim.

- Wygrana z tym wymagającym przeciwnikiem otwiera mi drzwi do jeszcze większych nazwisk, będę piął się w rankingach. Co w razie porażki? To pytanie do moich promotorów. Ja wiem, że jestem zdecydowanie lepszy niż trzy miesiące temu i na tym opieram optymizm.