MAIDANA: NIE POTRZEBUJĘ NOKAUTU DO WYGRANEJ

David P. Greisman, Boxingscene

2014-04-17

Marcos Rene Maidana (35-3, 31 KO) ma swoich zagorzałych zwolenników, którzy wierzą szczere, że zdoła on 3 maja sprawić kolejną sensację i pokonać Floyda Mayweathera Jr (45-0, 26 KO). Ale nawet oni nie ukrywają, że jedyną szansą jest wygrana przed czasem. Argentyńczyk tymczasem zapewnia, że i na punkty może odprawić "Pięknisia".

- Jeśli ktoś dawał mi szansę przed pojedynkiem z Adrienem Bronerem, to też miałem go znokautować. Tymczasem ja wygrałem na punkty. Przygotowuję się więc tak, że w razie potrzeby będę mógł boksować przez pełen dystans. Oczywiście będę chciał ranić Mayweathera każdym zadanym ciosem i jeśli nadarzy się okazja na nokaut, będę zachwycony. Będę jednak przy tym przygotowany na dwanaście rund z Floydem i mogę wygrać także bez nokautu - zapewnia Maidana.