PACQUIAO ZAMIERZA ATAKOWAĆ PRZY LINACH

Redakcja, boxingscene.com

2014-04-11

Obóz Manny'ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO) nigdy nie kryje planu na walkę, więc również i tym razem sam zawodnik i jego trener Freddie Roach zdradzili, jak "Pacman" zamierza dobrać się do skóry Tima Bradleya (31-0, 12 KO). Strategia jest całkiem prosta, ale czy okaże się skuteczna?

- Nie myślę o nokaucie. Skupiam się na zadawaniu wielu ciosów. Będę agresywny. Jeżeli będzie okazja go znokautować, zrobię to - zapowiada 35-letni Filipińczyk.

CZY BĘDZIEMY ŚWIADKAMI KOŃCA? >>>

- Jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy wygrać tę walkę. Chcemy być lepsi we wszystkich rundach, będziemy je wygrywać jedna po drugiej - mówi Roach. - Manny potrafi mocno uderzyć, umie nokautować. Odporność Bradleya jest jedną z przyczyn, by nie nastawiać się na nokaut. To bardzo twardy zawodnik.

- Będziemy atakować z różnych kątów, to powinno zneutralizować jego obrony. Będziemy zastawiać pułapki i zaganiać go pod liny. Pacquiao doskonale wie, co należy robić, kiedy Bradley znajdzie się na linach. Podczas tarczowania często rozmawiamy o strategii. Niedawno powiedział mi, jak spróbuje go wykończyć, jeżeli Bradley zostanie zraniony. Ucieszyłem się, gdy to usłyszałem - kończy twórca Wild Card Gym.