RYWAL PULEWA CHCE SPRAWIĆ NIESPODZIANKĘ

Redakcja, fightnews.com

2014-04-05

Po trzech zmianach rywala w ciągu dwóch dni wygląda na to, że Kubrat Pulew (19-0, 10 KO) w końcu wie, z kim będzie boksować na dzisiejszej gali w Rostocku. Doświadczony journeyman Ivica Perković (20-23, 15 KO) jest zdecydowany stanąć w szranki z Bułgarem i ma nadzieję, że napsuje faworyzowanemu rywalowi sporo krwi.

Początkowo z Pulewem, oficjalnym pretendentem do dzierżonego przez Władimira Kliczkę tytułu IBF, miał boksować Elijah McCall. Później pojawił się Joey Dawejko, następnie Danny Hughes, aż w końcu zdecydowano, że Bułgar zmierzy się z Perkovicem.

- Nie po raz pierwszy jestem w takiej pozycji. To dla mnie żaden problem. Byłem już ściągany w ostatniej chwili dla dużych graczy, między innymi Dimitrenki i Ustinowa. Pulewa to teraz jedno z najgorętszych nazwisk w wadze ciężkiej, walka z nim to zaszczyt. Ma bardzo szybką lewą rękę i silną prawą. Muszę mądrze boksować, szukać swojej szansy. W boksie nigdy nie wiadomo. Mam nadzieję, że uda mi się go znokautować – stwierdził 39-letni Chorwat.