Całe szczęście, że wszyscy którym szkodliwe działanie WZOZB, sprzeczne z podstawowymi zasadami w oparciu o które ma taki związek działać, złożyli rezygnacje podczas wczorajszego zebrania zarządu. Działania krzewienia kultury fizycznej i rozwoju dzieci i młodzieży są przedkładane na potęgowanie własnych politycznych kompleksów. Pozostałe osoby, albo nie mając cywilnej odwagi na sprzeciw, albo trzymające się "demokratycznie" wybranej władzy pozostały osamotnione w tej matni niezgody. Czekamy na zdecywoane kroki ze strony PZB i nowe wybory, które miejmy nadzieję odbeda sie pod kontrolą komisarza ze szczebla centralnego - powołanego przez organ nadzorujacy czy to miasto czy przez sąd.
Aby nie zakończyć takim horrorem, dodam, że wymieniane przeze mnie na łamach portalu ośrodki działają coraz prężniej tzn. szczeciński zryw i zapał przekuwa się właśnie w stabilne dalekosiężne działania w oparciu o szkoły mistrzostwa sportowego (gimnazjum i liceum), potem Lublin, gdzie nastąpiła zmiana na młody sztab działaczy i już mamy namacalne efekty, czy ostatnia informacja z dolnego śląska - kluby z dolnego śląska łącza się we wspólnej pasji realizacji sportowych celów, będą działać na rzecz poszukiwania mistrzów w regionie.
Widać coraz więcej ośrodków w Polsce zaczyna działać łącząc siły. Wyznacznik jednego kierunku, takiego który leży w interesie każdego klubu i ludzi zaangażowanych z prawdziwą pasją - to jest etap właściwych i konkretnych zmian w środowisku. Zaczyna się właśnie od takich zmian, gdzie nowi i niekoniecznie młodzi trenerzy dostrzegają potrzebę współpracy, potrzebę poprawy i umacniania wizerunku naszej dyscypliny - wspólnej pasji.
Tylko WMOZB pozostaje w amoku uprawiania polityki, którą nasz kraj jest przepełniony! Działalność innych okręgów pokazuje, że czas na zmiany - teraz gospodarność i odpowiedzialność powinna być wyznacznikiem rozwoju.
Ponizej prezentuję jeden z materiałów który otrzymaliśmy i za zgodą autora publlikujemy jako ostrzeżenie przed pochopnym wyciąganiem wniosków przy kolejnych wyborach! Teks zamieszczamy w całości, w formie jakiej otrzymalismy. Tak jak pisałem w poprzednich artykułach- wszystkie informacje są rzetelne i sprawdzone.
Pan Kazimierz Jutrzenka będąc Prezesem WMOZB zawiesił dyscyplinarnie Uchwałą Zarządu Nr 3/II/2014 z dnia 06.02.2014r. na okres sześciu miesięcy dwóch zawodników klubu UOLKA t.j: Marcina Orzecha i Tobiasza Orzecha.
Zarzuty jakie przedstawiono w/w zawodnikom są nieprawdziwe, są jedynie pomówieniami i oszczerstwami nie poparte żadnymi faktami tym bardziej dowodami. Zawieszenie dyscyplinarne zawodników klubu UOLKA było przeprowadzone bez zachowania trybu i zasad postępowania dyscyplinarnego. Nie było w nim prawa do obrony czy czynnego udziału we wszystkich fazach postępowania. Rażące jest to, że Prezes WMOZB przeprowadził postępowanie dyscyplinarne bez poszanowania, przestrzegania elementarnych zasad regulaminu i prawa (choć kiedyś sam stał na straży prawa i porządku ? )
W miejscu tym powinno przeprowadzić się postępowanie dyscyplinarne wobec zawodnika, Damiana Deluga i trenera Andrzeja Toss z klubu UKS Boxing Team Ostrów Maz. którzy to podczas turnieju o " Puchar Burmistrza Miasta Ostrów Maz. " w dniu 30.11.2013r. pokazywali w stronę publiczności, jednoznaczne i chamskie gesty które doprowadziły do tego, że dekoracja zawodników odbyła się przy pustych trybunach ponieważ kibice poczuli się obrażeni i opuścili widownię. Z tego co nam wiadomo wobec nich nie zostały wyciągnięte żadne konsekwencje.
Pan Kazimierz Jutrzenka powinien zaprowadzić dyscyplinę w swoim klubie zamiast pisać w przekazanym do naszego klubu piśmie z dnia 07.02.2014r. o niedostatecznej pracy wychowawczej w klubie UOLKA i grożąc dalszymi konsekwencjami dyscyplinarnymi.
W przeciwieństwie do zarzutów wobec zawodników klubu UOLKA na które nie ma żadnych dowodów, to na gesty pokazywane przez zawodnika i trenera klubu UKS Boxing Team są świadkowie którzy to widzieli. Na turnieju tym byli Sekretarz Miasta Ostrów Maz. , Dyrektor MOSiR Ostrów Maz. , Prezes klubu UOLKA jak również zawodnicy i trenerzy z innych klubów którzy nie kryli oburzenia na takie zachowanie.
Niezrozumiałe i dziwne natomiast jest to, że na turnieju organizowanym w Ostrowi Maz. pod patronatem Burmistrza Miasta Ostrów Maz. " Turniej o Puchar Burmistrza " nie mogli uczestniczyć zawodnicy z drugiego ostrowskiego klubu UOLKA?
Wszystkie działania pana Kazimierza Jutrzenki jako Prezesa WMOZB skierowane przeciwko zawodnikom i klubowi UOLKA podyktowane są pobudkami osobistymi i chęcią zemsty. Wykorzystuje swoją pozycję z racji pełnienia swojej funkcji do rozwiązywania swoich prywatnych spraw i problemów. Chce on spełnić osobiste marzenie o zrobieniu " porządku " z klubem UOLKA. Prawdopodobnie podyktowane jest to tym, że nie może pogodzić się z faktem, że w przeszłości odwołany został z funkcji Prezesa klubu UOLKA. Jak również tym, że oprócz jego klubu Boxing Team w Ostrowi Maz. działa sekcja bokserska w klubie UOLKA prowadzona przez Waldemara Pecurę.
Jak widać z dotychczasowych zachowań i sposobu postępowania pana Kazimierza Jutrzenki (skargi i pisma do Dyrektora MOSiR Ostrów Maz. , pisma ze skargami do Burmistrza Miasta Ostrów Maz. na sekcję bokserską klubu UOLKA jak również trenera Waldemara Pecurę, nie oddanie książeczki zawodniczej Mateusza Białacha przed Mistrzostwami Mazowsza w 2013r. ) chce w sposób niesportowy i nieetyczny wyeliminować przeciwnika z rywalizacji sportowej.
Takimi metodami krzywdę wyrządza tylko i jedynie młodzieży która przez taką sytuację traci chęć i zapał do uprawiania sportu.
Pragnę nadmienić, że w chwili obecnej Zarząd WMOZB, według naszej wiedzy jest okręgiem zawieszonym jak również Uchwałą Zarządu Polskiego Związku Bokserskiego Nr.10/11/2013 z dnia 05.11.2013r. podjęto rozpisanie nowych wyborów w WMOZB.
Czyżby kolejna porażka pana Jutrzenki jako Prezesa?!
Z poważaniem trener
Waldemar Pecura