PACQUIAO: WIEM, ŻE WIELU STRACIŁO WIARĘ WE MNIE

Redakcja, Informacja prasowa

2014-04-01

Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób straciło już wiarę w to, iż zobaczymy jeszcze w ringu tego bezlitosnego niszczyciela, który demolował takie legendy jak Marco Antonio Barrera, Erik Morales, Oscar De La Hoya i Miguel Cotto. Tym ludziom "Pacman" doradza cierpliwość i zapewnia, że będą w szoku, kiedy zobaczą jego rewanżowy pojedynek z Timothym Bradleyem (31-0, 12 KO).

BRADLEY: BĘDĘ SZYBSZY OD PACQUIAO >>>

- Podczas tych przygotowań atmosfera jest inna. Wielu powątpiewa, czy mogę jeszcze walczyć jak z Oscarem De La Hoyą, Rickym Hattonem, Erikiem Moralesem i Marco Antonio Barrerą. Ja chcę udowodnić tym niedowiarkom, że wciąż jestem najlepszy. Zostałem natchniony. Teraz to ja jestem pretendentem. Wiem, że będę musiał wyboksować go i wyprzedzać. Właśnie to zamierzam zrobić. Pierwszy raz będę walczył o raz utracony tytuł. Czy chcę go z powrotem? Możecie być tego pewni, zamierzam wyrwać go Bradleyowi - oświadczył 35-letni Pacquiao.