ROACH: NIE NASTAWIAMY SIĘ NA NOKAUT

Redakcja, mb.com.ph

2014-03-29

W rewanżu z Timem Bradleyem (31-0, 12 KO), który odbędzie się 12 kwietnia w Las Vegas, Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) ma boksować ze zwiększoną agresją i nie pozostawić złudzeń co do tego, kto jest lepszym pięściarzem. Trener Filipińczyka Freddie Roach podkreśla jednak, że jego zawodnik nie będzie na siłę szukać nokautu.

- Nie nastawiamy się na nokaut. Jeżeli to się robi, nokaut nigdy nie przychodzi. Zwykle jest on wynikiem kombinacji różnych czynników, bonusem. Plan jest taki, aby bić Bradleya w każdej rundzie, a jeżeli nokaut nadejdzie, to nadejdzie – mówi szkoleniowiec.

Faworytem zbliżającej się walki jest „Pac Man”, ale Roach wie, że o zwycięstwo nie będzie łatwo.

- Bradley to bardzo twardy zawodnik. Ma mocną szczękę, potrafi przyjąć silny cios. W walce z Prowodnikowem boksował ze wstrząsem mózgu, nie wiedział gdzie jest. Nie wiem, czy to dobrze czy źle, nie wiem też, czy będzie to miało jakiś wpływ na tę walkę, w każdym razie gdy Manny zacznie go naciskać i trafiać, Tim odczuje te uderzenia – stwierdził.