THOMPSON: FURY NIE UMIE BOKSOWAĆ, TO BYŁABY ŁATWA WALKA

Redakcja, boxingscene.com

2014-03-24

Tony Thompson (39-4, 26 KO) ma już na celowniku kolejną ofiarę. „Tygrys”, który w sobotę wypunktował na dystansie dwunastu rund Odlaniera Solisa (20-2, 13 KO), chce się zmierzyć z Tysonem Furym (22-0, 16 KO).

Thompson ma już w rekordzie zwycięstwo nad innym niepokonanym wcześniej Brytyjczykiem, Davidem Price’em (16-2, 14 KO). W lutym ubiegłego roku zwyciężył w Liverpoolu brązowego medalistę olimpijskiego już w drugiej rundzie i przyznał, że chętnie ponownie wybierze się na Wyspy, aby uciszyć kolejną brytyjską nadzieję.

- Fury to papla, która gadaniną toruje sobie drogę do dużych walk, a tak naprawdę nic nie robi. Ludzie Price’a mieli przynajmniej jaja, aby zestawić go w ringu z ciężkim z prawdziwego zdarzenia. Tyson nigdy nie walczył z kimś takim jak ja. Każdy rywal jest dla niego zagrożeniem z tej prostej przyczyny, że on po prostu nie umie boksować. Problem w tym, że dotąd nie zakontraktowano mu nikogo, kto mógłby uwydatnić wszystkie jego braki. Było już jednak blisko. Gdyby tylko Steve Cunningham był prawdziwym ciężkim, bez problemu zatrzymałby Fury’ego. Skoro tak o mnie gada, zróbmy to. Nigdzie nie uciekam. To byłaby łatwiejsza walka od tej z Price’em – stwierdził 42-letni Amerykanin.

Póki co Fury ma inne plany – 26 lipca zmierzy się w rewanżu z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO), którego pokonał w 2011 roku.