ARREOLA: NAJPIERW STIVERNE, POTEM KLICZKO

Redakcja, ESPN

2014-03-22

Jak wiadomo od dłuższego czasu następcę Witalija Kliczki na tronie federacji WBC wagi ciężkiej poznamy ostatecznie 10 maja. Chris Arreola (36-3, 31 KO) wierzy, że to właśnie on zostanie nowym championem, a potem jeszcze zunifikuje pozostałe pasy.

Jakiś czas temu Władimir Kliczko (61-3, 51 KO) wyraził chęć spotkania się z nowym mistrzem WBC, czyli Arreolą bądź Bermane Stivernem (23-1-1, 20 KO). Włodarze WBC narzucają jednak aż dwie obowiązkowe obrony przyszłemu mistrzowi - najpierw z Deontay Wilderem (31-0, 31 KO), a potem z lepszym z dwójki Perez vs Jennings. Mimo wszystko "Koszmar" liczy na pewne ustępstwa ze strony włodarzy federacji i spotkanie z młodszym z ukraińskich braci.

- Za pierwszym razem Stiverne szybko połamał mi nos, a ja miałem poważne problemy z oddychaniem. Nigdy nie czułem takiego bólu - wspomina Amerykanin i dodaje - Bardzo zależy mi na tym tytule. Najpierw pokonam Stiverne'a, a potem wezmę się za Kliczkę. Mam zamiar dążyć do tego spotkania, by zagarnąć wszystkie pasy w wadze ciężkiej.