PROKSA: DZIĘKI ZWYCIĘSTWU POWRÓCĘ DO GRY

Redakcja, Przegląd Sportowy

2014-03-22

- Jestem zadowolony, bo to odpowiedni przeciwnik na powrót. Znowu lecę do jaskini lwa. Będę walczył w Manchesterze, a Hall właśnie stamtąd pochodzi. Lubię to - nie ukrywa Grzegorz Proksa (29-3, 21 KO), który po zeszłorocznej porażce z Sergio Morą i problemach z kontuzjowanymi dłońmi w końcu poznał datę swojego powrotu na ring.

Polak zaboksuje 19 kwietnia podczas gali w Manchesterze, a jego rywalem będzie dawny mistrz Wspólnoty Brytyjskiej, Matthew Hall (25-7, 16 KO).

- Decyzje o przyszłości jeszcze nie zapadły, ale jedno wiem na pewno. Dzięki zwycięstwu powinienem wrócić do gry o poważną stawkę w wadze średniej - uważa były dwukrotny mistrz Europy wagi średniej, a także pretendent do tronu federacji WBA.