JEŚLI ALVAREZ I COTTO WYGRAJĄ, ICH WALKA WCIĄŻ BĘDZIE REALNA

Salvador Rodriguez, Boxingscene

2014-03-07

Jeszcze kilkanaście tygodni temu mówiło się sporo o potencjalnej walce Saula Alvareza (42-1-1, 30 KO) z Miguelem Cotto (38-4, 31 KO). Ostatecznie stanęło na tym, że "Canelo" już w najbliższą sobotę skrzyżuje rękawice z Alfredo Angulo (22-3, 18 KO), zaś Portorykańczyk 7 czerwca stanie naprzeciw Sergio Martineza (51-2-2, 28 KO).

Meksykanin wcześniej proponował wraz ze swoimi promotorami Cotto wypłatę w wysokości dziesięciu milionów dolarów. I choć ten wybrał inną opcję, to Alvarez wciąż wierzy, że do tej walki dojdzie w najbliższym czasie. Zaś Richard Schaefer z grupy Golden Boy Promotions już wyraził zainteresowanie organizacją takiej potyczki.

- Moim zdaniem "Canelo" pokona Angulo, a wtedy będziemy mogli rozpocząć rozmowy na temat spotkania ze zwycięzcą rywalizacji Cotto z Martinezem. Chciałbym walki Alvareza z Cotto, lecz nie możemy skreślać szans Martineza. Musimy poczekać na rozwój wydarzeń, jednak pojedynek Miguela z Saulem, czyli dwóch najlepszych pięściarzy kategorii junior średniej, byłby wielkim wydarzeniem - powiedział Schaefer.