WOKÓŁ SPRAWY MOLINY I JEGO ARESZTOWANIA

Redakcja, ESPN

2014-03-07

Do walki Carlosa Moliny (22-5-2, 6 KO) z Jermallem Charlo (17-0, 13 KO) zostały już tylko godziny, ale obrońca tytułu mistrza świata federacji IBF kategorii junior średniej wciąż pozostaje w areszcie. Organizatorzy gali w Las Vegas przy aprobacie stacji Showtime są gotowi wstawić w zastępstwie do głównej rozpiski PPV potyczkę wagi lekkiej pomiędzy Sergio Thompsonem (28-3, 26 KO) a bratem "Canelo" - Ricardo Alvarezem (23-2-3, 14 KO).

Jednak Leon Margules, który pomagał również przy problemach Artura Szpilki, teraz stara się wyciągnąć z aresztu Molinę, tak by ten zdążył na ceremonię ważenia.

- Wciąż nad tym pracujemy. To zatrzymanie imigracyjne, które chcemy wyjaśnić i wyprostować. Robię co w mojej mocy, bo Carlos powiedział mi wprost "Zabierz mnie stąd, chcę walczyć". Chodzi o sprawę z 2001 roku, kiedy miał osiemnaście lat i został aresztowany za gwałt na szesnastoletniej dziewczynie. Nie wiem czy nam się uda, gdyż byłem przekonany, że wyciągnę go już w czwartek rano - przyznał Margules.

Przypomnijmy, iż Molina ma zagwarantowaną gażę w wysokości 275 tysięcy dolarów. Jego rywal będzie musiał się zadowolić kwotą 100 tysięcy dolarów, o ile oczywiście do tej walki dojdzie...