LUNDY W FORMIE, JOHNSON NOKAUTUJE

Leszek Dudek, Informacja własna

2014-02-22

Chimeryczny Henry Lundy (24-3-1, 11 KO) znów zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Podczas piątkowej gali w Cleveland "Hammerin' Hank" gładko wypunktował na dystansie dziesięciu rund Angelo Santanę (14-2, 11 KO) i potwierdził aspiracje do walk o tytuły w kategorii lekkiej lub junior półśredniej. To druga z rzędu wygrana Amerykanina, który w lipcu ubiegłego roku zdeklasował Oluseguna Ajose i wskrzesił tym swoją karierę.

Po czterech porażkach z rzędu w latach 2011-12 Glen Johnson (54-18-2, 37 KO) poważnie nosił się z zamiarem zakończenia kariery, ale nie udało mu się długo wytrwać na emeryturze i w 2013 roku wrócił na ring. Były mistrz świata kategorii półciężkiej stoczył od tego czasu trzy zwycięskie pojedynki i należy się spodziewać, że wkrótce znów zobaczymy go z nieco mocniejszym rywalem. Ubiegłej nocy jamajski weteran wygrał przez TKO w czwartej rundzie z Jaimem Velasquezem (11-6-2, 6 KO).