Do kolejnej walki wielkiego Floyda Mayweathera Juniora (45-0, 26 KO) pozostały już tylko trzy miesiące, jednak nadal nie wiadomo z kim "Money" zmierzy się w ringu. Jego obóz rozważa kandydaturę Amira Khana (28-3, 19 KO) oraz Marcosa Rene Maidany (35-3, 31 KO). Amerykanin chce, by to kibice wybrali mu atrakcyjniejszego rywala spośród wymienionej dwójki.
Trener oraz wujek Amerykanina, Jeff Mayweather krytykuje kandydaturę Khana. Jego zdaniem pięściarz z Wysp nie jest atrakcyjnym rywalem dla jego bratanka i kibice wolą zobaczyć Floyda z pogromcą Bronera.
- Pierwotnie wybór miał trafić na Khana. Pomysł jednak spotkał się z negatywnym odzewem i wszyscy uważają, że on nie ma szans. Jeśli oni skupią się na tytułach i wartości sportowej wybór powinien paść na Maidanę. Moim zdaniem niewielu kibiców jest ciekawych starcia Floyda z Amirem. Khan nie posiada aktualnie żadnego tytułu i nie zrobił kompletnie nic, by zasłużyć na taką walkę. Kibice chcą zobaczyć Floyda przeciwko pięściarzowi, który zadał pierwszą porażkę Bronerowi. Chcą porównać kopię z orginałem. Khan nie jest Rickym Hattonem. Nawet w Anglii nie wszyscy go lubią - powiedział Mayweather.