TERAZ SOSNOWSKI DLA WAWRZYKA?

Redakcja, Przegląd Sportowy

2014-02-03

Andrzej Wasilewski przyznał w rozmowie z Przeglądem Sportowym, że po sobotnich rozstrzygnięciach rozważa skonfrontowanie Andrzeja Wawrzyka (28-1, 14 KO) z Albertem Sosnowskim (47-6-2, 28 KO).

Popularny "Guliwer" powrócił udanie w miniony weekend po pierwszej zawodowej porażce, stopując już w pierwszej rundzie groźnego niegdyś, obecnie jednak mocno porozbijanego Danny'ego Williamsa (patrz foto). W planach był pojedynek Wawrzyka z Marcinem Rekowskim (12-1, 10 KO), lecz ten przegrał nieoczekiwanie stosunkiem głosów dwa do jednego z Oliverem McCallem (57-13, 37 KO) i teraz trwają prace nad doprowadzeniem do ich rewanżu.

Skoro "Reks" jest zajęty, to wybór padł na "Dragona". A przecież Sosnowski jeszcze kilka miesięcy temu był przymierzany do Krzysztofa Włodarczyka (49-2-1, 35 KO) ma galę Polsat Boxing Night. Obaj panowie mieli zbyt wygórowane oczekiwania finansowe i do walki ostatecznie nie doszło. Sosnowski za Wawrzyka na pewno nie podbije stawki aż tak wysoko, Andrzej również ma coś do udowodnienia, dlatego zorganizowanie takiej potyczki wydaje się jak najbardziej realne. Wszak Albert cały czas trenuje i czeka tylko na konkretną datę.

- Moim zdaniem byłby to kolejny pojedynek, który wzbudziłby wielkie emocje. Chciałbym taką walkę organizować - nie ukrywa promotor Wawrzyka. Co widać i słychać na załączonym niżej archiwalnym wywiadzie, Wasilewski mówił wstępnie o takim pojedynku już blisko pięć lat temu.