DIAZ: TO JUŻ NIE JEST TAMTEN PACQUIAO

Chris Robinson, hustleboss.com

2014-02-01

Choć ponad 90% bokserskiego świata wciąż dobrze pamięta, że w czerwcu 2012 roku Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) był wyraźnie lepszy od Tima Bradleya (31-0, 12 KO), to jednak obóz Amerykanina i jego kibice wciąż utrzymują, że wygrali tamtą walkę i zapowiadają, że w rewanżu zwycięstwo przyjdzie im jeszcze łatwiej. Starcie odbędzie się 12 kwietnia w MGM Grand w Las Vegas.

- W pierwszej walce Tim prawie w ogóle nie przyjmował ciosów. Po ostatnim gongu jego twarz była czysta. Manny Pacquiao walczył tylko przez 30 sekund każdej rundy. Frustrował się, że nie może trafić Bradleya. Myślę, że na tym etapie to już nie jest ten sam Manny Pacquiao sprzed trzech czy czterech lat. Pewność siebie Timothy'ego jest wysoka po pobiciu Marqueza. Jest dojrzalszy i wie już, czego ma się spodziewać w ringu - oświadczył Joel Diaz, trener "Pustynnej Burzy".