REKOWSKI: McCALL BĘDZIE BARDZO ROZWAŻNY

Redakcja, polsatsport.pl

2014-01-30

Pięciorundowe lanie, jakie Marcin Rekowski (12-0, 10 KO) sprawił Elijahowi McCallowi (12-3-1, 11 KO) przed rokiem w Legionowie tak rozsierdziło "Atomowego Byka", że postanowił sam wziąć odwet za klęskę syna i tak oto na gali w Opolu znakomity przed laty Oliver McCall (56-13, 37 KO) zmierzy się z 36-letnim Polakiem na dystansie ośmiu lub dziesięciu rund. Przedstawiamy fragment wywiadu, jaki z Rekowskim przeprowadził dziennikarz polsatsport.pl.

Do walki z McCallem sparujesz m.in. z Andrzejem Wawrzykiem. To dobry sparingpartner?
Andrzej dobrze imituje McCalla. Jest wysoki, dobra lewa ręka, poza tym to nie jest jedyny sparingpartner, doszedł też pan Johnson (Kevin - przyp. red.).

Z Johnsonem doszło do ciekawego starcia. Wiem, że zupełnie nie przejąłeś się doświadczeniem i gabarytami, a także defensywną taktyką Amerykanina i na jednym z ostatnich sparingów zaatakowałeś i do tego stopnia go zdenerwowałeś, ze zdjął kask i chciał się z Tobą bić. To prawda?
Rzeczywiście tak było (śmiech). Udało mi się go trafić parę razy…

Jeśli chodzi o McCalla, to czego się obawiasz z jego strony?

To, że McCall ma prawie 49 lat nie ma żadnego znaczenia. Mówią, że może być mało wymagający, ale wiadomo, że nie będzie tak łatwo, jak z jego synem. Jest to stary, dobry zawodnik, który prezentuje dobrą obronę. Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie kawał ciężkiej pracy i będzie trzeba harować, żeby tę walkę wygrać. Absolutnie nie można się nastawić na szybsze zakończenie pojedynku. Trzeba po prostu boksować i robić swoje, żeby to wszystko dobrze wyszło.

McCall może chcieć się zemścić za syna. Będzie miał podwójną motywację.
Myślę, że on jest profesjonalistą i będzie ciężej trenował do walki ze mną. Gdzieś tę sytuację będzie miał w głowie, ale raczej nie będzie pałał żądzą zemsty, bo jeżeli pójdzie na całość to może się to dla niego źle skończyć… On sobie zdaje z tego sprawę. Myślę, że będzie dobrze przygotowany i bardzo rozważny.

Całą rozmowę Tomasza Turkowskiego z Marcinem Rekowskim przeczytasz na polsatsport.pl >>>