MICHALCZEWSKI: SZPILKA ZA DUŻO SZCZEKA

Redakcja, Super Express

2014-01-28

Dariusz Michalczewski na łamach Super Expressu w ostrych słowach podsumował sobotnią porażkę Artura Szpilki (16-1, 12 KO) w Nowym Jorku.

"Bardzo kibicowałem Arturowi, ale się rozczarowałem. Ciągle brakuje mu pokory. Za dużo szczeka przed walką, odgraża się, choć nigdy nikogo poważnego nie pokonał. Jest zadufany w sobie, chociaż w boksie nic jeszcze nie osiągnął. Wychodzi do ringu w stroju więziennym, kreuje się na "złego chłopca", a podczas ceremonii ważenia zakłada śmieszne gacie i wygląda jak chippendales"
- uważa były król federacji WBO wagi półciężkiej. Przy okazji oberwało się też trochę trenerowi naszego pięściarza, Fiodorowi Łapinowi.

"Szpilka przy nim w ogóle się nie rozwija. Łapin jest dobrym trenerem, kiedy jego zawodnik jest faworytem, ale jak już trzeba walczyć z lepszymi bokserami, to kończy się to porażką. Tak było z Proksą, Wawrzykiem i teraz ze Szpilką. Jeśli Artur chce robić postępy, musi zmienić trenera. Dochodzę do wniosku, że oni nie mają większego pojęcia o boksie." - stwierdził Michalczewski.