ŁAPIN: TA PORAŻKA BARDZO BOLI

Przegląd Sportowy, fot. Przemysław Markowski

2014-01-27

Nietrudno się domyślić, że w obozie Artura Szpilki (16-1, 12 KO) przez pewien czas atmosfera może być bardzo gęsta. Fiodor Łapin nie jest zadowolony z postawy swojego podopiecznego w walce z Bryantem Jenningsem (18-0, 10 KO) i otwarcie przyznaje, że ostatni okres oraz sam pojedynek był dla niego bardzo stresujący.

- Ta porażka bardzo boli - mówi Łapin w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" - Mam wrażenie, że Artur po podstawówce od razu trafił na studia z pominięciem liceum. I na pierwszej lekcji poziom okazał się za wysoki.

- Nie chodzi nawet o umiejętności, bo on te potrzebne do tego pojedynku miał. Chodzi mi o to, że podszedł do tej walki tak, jak do poprzednich. Wierzył w prawy sierpowy, który może wygrać. Wszystkie ciosy jakie przyjął to stojąc w linach z opuszczonymi rękoma, co było aż nieprzyzwoite. Kosztowało mnie to wszystko bardzo wiele nerwów. Zresztą, nie tylko walka, ale cały ostatni okres - kończy ceniony szkoleniowiec.

Więcej czytaj na stronie "Przeglądu Sportowego" >>>