BARRETT: SZPILKA NIE MIAŁ ŻADNYCH ODPOWIEDZI

Cezary Kolasa, Informacja własna

2014-01-26

Bryant Jennings (18-0, 10 KO) dzisiejszej nocy podczas gali w nowojorskiej MSG był za silny dla naszego Artura Szpilki (17-1, 12 KO), pokonując polskiego pięściarza przed czasem w dziesiątej rundzie. Amerykanin w ringu był stroną przeważającą, skrzętnie wykorzystując tę przewagę podczas ostatniej odsłony starcia, kiedy to zasypał 24-latka mocnymi ciosami. Zwycięstwo, transmitowane przez telewizję HBO, może zapewnić Jenningsowi pojedynek o tytuł. 

O zdanie zapytaliśmy mającego na swoim koncie starcia m.in. z Davidem Tuą, Władimirem Kliczką, Odlanierem Solisem czy choćby Nikołajem Wałujewem, byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Monte Barretta. "Two Gunz" spodziewał się po Szpilce czegoś innego. 

- Oglądałem tę walkę i myślałem, że będzie bardziej wyrównana, a mniej jednostronna, ale wyglądało na to, że Szpilka bedzie znaczniej naciskał i wyprowadzał więcej ciosów. Obejrzałem jego pojedynek z Mollo i wiem, że on nie ma dobrej defensywy, za do porządną ofensywę. Jennings jednak dyktował tempo. Poradził sobie ze źle ustawionym Szpilką, który nie miał żadnych odpowiedzi, nie radził sobie z atakami na tułów - powiedział blisko 43-letni Barrett.