STEVENS ZDEMOLOWAŁ MAJEWSKIEGO

Redakcja, Informacja własna

2014-01-25

W głównej walce wieczoru w Resorts International w Atlantic City spotkali się Przemek Majewski (21-3, 13 KO) i niedawny pretendent do tronu WBA wagi średniej, Curtis Stevens (26-4, 19 KO). Stawka była spora, ponieważ obaj wracali po porażkach.

Jeszcze przed wejściem na ring szkoleniowiec naszego rodaka podkreślał w rozmowie z dziennikarzem stacji NBC, że kluczem do zwycięstwa będzie skuteczny lewy prosty na początku potyczki. Niestety Polak wylądował na deskach już po dziesięciu sekundach po.. właśnie takim lewym prostym rywala!

Szybko powstał, jednak Stevens poczuł krew, zasypał Przemka swoimi sierpami i ten po kilkunastu sekundach znów leżał. Sędzia po raz drugi policzył go do ośmiu, pozwalając jeszcze na kontynuowanie potyczki. Ale naruszony Majewski po kilku kolejnych bombach padł po raz trzeci w niespełna minutę i było po wszystkim.