MCHUNU ZNÓW POKAZAŁ DOBRY BOKS

Thabiso Mchunu (15-1, 10 KO) pokonał przed momentem na punkty Olanrewaju Durodolę (17-2, 16 KO), zdobywając przy okazji tytuł mistrza Ameryki Północnej kategorii junior ciężkiej.

Po pierwszej wyrównanej rundzie, Mchunu już w drugiej posłał rywala na deski. Trzeba jednak zaznaczyć, że Nigeryjczyk trochę źle stał na nogach. Z równowagi wyprowadził go lewy w okolice klatki piersiowej, a gdy już się przewracał, pięściarz z RPA zahaczył go jeszcze krótkim prawym w okolice czoła. Sędzia nie miał wyboru i liczył do ośmiu.

Durodola nieustannie parł do przodu, próbując zmazać to złe wrażenie, jednak rozluźniony Thabiso przejął kontrolę nad pojedynkiem. Stał szeroko na nogach i świetnym balansem ciała przepuszczał potężny prawy przeciwnika, kontrując szybko po odchyleniu swoim lewym krzyżowym. Dołożył również kilka prawych sierpów w wymianie w półdystansie. Durodola też miał swoje momenty, lecz gdy tylko wydawało się, że łapie wiatr w żagle, nagle inkasował mocny cios i jego starania szły na marne.

Zrelaksowany Mchunu bawił się walką, natomiast Nigeryjczyk w niemal każdy cios wkładał całą siłę, szukając desperacko nokautu. Miał niezłą rundę ósmą, kiedy nawet na przeważał, ostro finiszował też w ostatnich trzech minutach, ale na odrobienie strat to nie mogło starczyć. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 96:93, 97:92 i 98:91 - wszyscy na korzyść Mchunu.