PEREZ CHCE WALKI O PAS WBC DO KOŃCA ROKU

Redakcja, Fightnews

2014-01-15

Już w najbliższą sobotę Mike “The Rebel” Perez (20-0, 12 KO) podejmie na ringu w Montrealu Carlosa Takama (29-1, 23 KO), a wszystko pokaże stacja HBO. Faworytem jest Kubańczyk, który tak strasznie poobijał w listopadzie Magomeda Abdusalamowa (18-1, 18 KO), że ten do końca życia będzie tylko cieniem dawnego osiłka.

- Obóz przygotowawczy był świetny. Szczerze mówiąc nie wiem praktycznie nic o swoim przeciwniku, bo takie rzeczy zostawiam do analizy mojemu trenerowi. Ja po prostu wychodzę i walczę - nie ukrywa Kubańczyk, który liczy na potyczkę mistrzowską jeszcze w tym roku.

- Pas WBC jest wakujący i miejmy nadzieję jeszcze w tym roku dostanę szansę zaboksowania o niego. W wadze ciężkiej jest sporo dobrych pięściarzy, a ja jestem gotów na każdego - powiedział Perez i raz jeszcze powtórzył, że najbliższy występ dedykuje "Mago".

- Wyjdę do ringu z jego imieniem na moim stroju. Do dziś dziękuję Bogu, że wyszedłem zdrów z tamtej walki, bo ta była naprawdę trudna. Nie miałem nigdy intencji by ranić swoich rywali, po prostu wykonywałem swoją robotę. Najgorszy był czas zaraz po walce. Dostawałem straszne wiadomości i aż musiałem zamknąć konto na Facebooku, podobnie jak moja żona. Życzę "Mago" jak najszybszego powrotu do zdrowia - zakończył Perez.

- Obejrzałem materiały wideo z walk Takama i przeanalizowaliśmy je. Potem pracowaliśmy nad tym, by Mike zneutralizował jego mocne strony - dodał od siebie sławny trener Pereza, Abel Sanchez.