ZMOTYWOWANY ARREOLA JUŻ TRENUJE

Keith Idec, boxingscene.com

2014-01-09

Chris Arreola (36-3, 31 KO) nie wie jeszcze, gdzie i kiedy będzie mu dane po raz drugi zmierzyć się z Bermane Stivernem (23-1-1, 20 KO), ale zamierza być wtedy gotowy na 100%. W pierwszej walce "Koszmar" wylądował na deskach i po dwunastu rundach przegrał wyraźnie na punkty. W rewanżu w stawce znajdzie się tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej, więc Chris jest podwójnie zmotywowany.

- Zażynam się na treningach - zapewnia 32-letni Arreola, który nigdy nie dał się poznać jako pracuś, jeśl chodzi o przygotowania do walk. - Chcę mieć pewność, że kiedy wszystko będzie ustalone, ja stawię się na obozie gotowy. Nie zamierzam przystępować do przygotowań całkowicie bez formy. Chcę się upewnić, że ludzie dostaną najlepszego Chrisa Arreolę, jakiego da się ze mnie zrobić. Muszę wziąć odpowiedzialność za wszystko.

- Jestem bokserem. Moja praca polega na trenowaniu do walk. Naprawdę nie dbam o ten cały przetarg i wielkość wypłaty. Liczą się odwet i tytuł mistrzowski. Nie mogę się pogodzić z tamtą porażką. Mam tak z każdą przegraną, ale tym razem mogę się zrewanżować - kończy swoją wypowiedź Arreola.