PROWODNIKOW: ODMOWA WALKI Z MANNYM BYŁABY GŁUPOTĄ

Kevin Francis, boxingscene.com

2014-01-04

Rusłan Prowodnikow (23-2, 16 KO) walką z Timothym Bradleyem zdobył serca kibiców i teraz jest bardzo blisko wielkiej walki. Rosjanin jest wymieniany jako potencjalny rywal dla Manny'ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO), który powróci na ring 12 kwietnia w Las Vegas.

Prowodnikow nigdy nie wierzył w to, że zajdzie tak daleko w boksie zawodowym.

- Gdy byłem dzieckiem, marzyłem o zdobyciu tytułu mistrzowskiego. Zawsze było to jednak coś nierealnego, odległego. Teraz marzenie się spełniło. To pokazuje, że jeśli poświęcisz się czemuś w całości, możesz osiągnąć swoje cele. Po sparingach z Mannym stało się jasne, że może walczyć na najwyższym poziomie - powiedział Prowodnikow.

Prowodnikow do niedawna wykluczał pojedynek z popularnym Filipińczykiem, jednak teraz nie ma wątpliwości - drugiej tak wielkiej szansy może nie być.

- Jest duża szansa na to, że spotkam się z nim w ringu 12 kwietnia, nawet jeśli wcześniej tego nie chciałem. Obaj jesteśmy trenowani przed Roacha i jeśli los mi na to pozwoli, przyjmę wyzwanie. Odmawianie walki z takim zawodnikiem jest głupotą - dodał Rosjanin.