ADAMA: CIESZĘ SIĘ, ŻE WSZYSCY MNIE SKREŚLAJĄ

Adam Matys, YouTube

2014-01-02

Niecały miesiąc dzieli nas od gali w Monte Carlo, gdzie już 1 lutego na ring powróci jeden z najgroźniejszych pięściarzy na świecie Giennadij Gołowkin (28-0, 25 KO). Pasy federacji WBA i IBO w wadze średniej, które dzierży Kazach będzie starał mu się odebrać Osumanu Adama (22-3, 16 KO).

Pochodzący z Ghany, a mieszkający na stałe w USA w ubiegłym roku w walce o mistrzowski pas federacji IBF uległ na punkty Danielowi Geale'owi. Po tym występie stoczył jednak dwa zwycięskie pojedynki i wierzy, że uda mu się zaskoczyć popularnego "GGG" w ringu.

- Już drugi raz dostaję szansę walki o mistrzostwo świata. Słyszałem, że Gołowkin nie widział żadnej mojej walki. To jeszcze lepiej – stwierdził Adama. - Między innymi w tym będę upatrywał swojej przewagi. On nie wie, czego może się po mnie spodziewać. Jeszcze nigdy nie zostałem znokautowany, a sparowałem nawet z zawodnikami z wagi półciężkiej. Nikogo się nie boję. Mało tego. Cieszę się, że wszyscy mnie skreślają. Dzięki temu jeszcze bardziej zaskoczą się podczas gali 1 lutego.