MARTINEZ TŁUMACZY NIECHĘĆ DO COTTO

Elisinio Castillo, boxingscene.com

2013-12-30

Mistrz świata wagi średniej i wciąż król (choć już tylko z tytułu) tej kategorii - Sergio Martinez (51-2-2, 28 KO) zapewnia, że między nim a Miguelem Cotto (38-4, 31 KO) istnieje prawdziwy konflikt i "zła krew" nie jest udawana. Blisko 39-letni Argentyńczyk przybliżył przyczyny takiego stanu rzeczy i zdradził, dlaczego darzy uwielbianego przez kibiców portorykańskiego gwiazdora taką niechęcią.

- 12 lutego 2008 roku podszedłem do niego z pozdrowieniami w telewizji, a on nawet nie zwrócił na mnie uwagi. On postępuje tak ze wszystkimi. Jestem zły z innego powodu. Kiedy Cotto pojawił się w meksykańskiej telewizji, znęcał się nad jej pracownikami w studio. Od tamtego momentu chciałem go ukarać - tłumaczy "Maravilla" Martinez. Walka z Cotto ma się odbyć w czerwcu, ale to jeszcze nic pewnego.