BRADLEY: MARQUEZ MÓGŁ SIĘ ZACHOWAĆ JAK MĘŻCZYZNA, ALE WYBRAŁ INNĄ DROGĘ

Redakcja, boxinginewsonline.net

2013-12-27

Timothy Bradley (31-0, 12 KO) odniósł się do trwającego już ponad dwa miesiace lamentu Juana Manuela Marqueza (55-7-1, 40 KO), który wraz ze swoim trenerem Nacho Beristainem jako niemal jedyni wierzą, że pokonali "Pustynną Burzę" i domagają się sprawiedliwości, czyli rewanżu na swoim terenie.

- Byłem bardzo zszokowany - przyznaje 30-letni Bradley. - Kiedy bardzo czegoś chcesz, ale tego nie dostajesz, możesz zachować się jak mężczyzna lub pokazać brak klasy i ducha sportu. Marquez wybrał to ostatnie. To nie jest przyjemne, ale się tym nie martwię. Powiedziałem Marquezowi, że trzeba było zakończyć karierę przed walką ze mną. Marquez wolał zachować się jak płaczek, więc niech robi, co mu się podoba, ale to nie odbierze mi blasku chwały.