HERELIUS ZDYSKWALIFIKOWANY W WALCE Z NURI SEFERIM

Redakcja, Informacja własna

2013-12-20

Po trzech porażkach przed czasem Steve Herelius (21-5-1, 12 KO) liczył dziś na przełamanie, lecz były mistrz świata federacji WBA kategorii cruiser przegrał z Nuri Seferim (34-6, 20 KO).

Francuz niemal całą pierwszą rundę wisiał na linach, zbierając na gardę potężne sierpy rywala. Nie ustrzegł się jednak przed kilkoma. Po wskazówkach w narożniku zaczął boksować już znacznie aktywniej i na środku ringu, przez co wszystko się wyrównało. Dwadzieścia sekund przed końcem czwartej odsłony cofając się wciągnął "Albańskiego Tysona" na kontrę z lewej ręki, podłączając go do prądu i podbijając mu lewe oko. Seferi po chwilowym kryzysie dobrze powrócił w połowie szóstego starcia prawym sierpowym, po którym znów przyparł oponenta do lin i tam kontrolował walkę aż do gongu.

W połowie siódmej rundy doszło do niespotykanej sytuacji. Najpierw Seferi rozbił Francuzowi łuk brwiowy atakiem głową. Za moment sytuacja się zaogniła, po komendzie "stop" panowie dalej wymieniali ciosy, więc sędzia Holger Wiemann przerwał pojedynek, ogłaszając wygraną Albańczyka przez dyskwalifikację. Czemu akurat jego, skoro obaj wymieniali ciosy? Trudno powiedzieć, ale łatwo się domyśleć...